W Doha rozpoczęły się lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata. Już na początku zawodów do rywalizacji stanęli tyczkarze. W eliminacjach najlepiej spisał się Piotr Lisek (OSOT Szczecin). Jako jedyny z Polaków awansował do finałowej rywalizacji. Skakał bezbłędnie - zaliczył w pierwszych próbach 5.45, 5.60, 5.70 oraz 5.75.
Z pierwszego miejsca w drugiej serii eliminacyjnej sztafety mieszanej do finału awansował polski zespół w składzie z Małgorzatą Hołub - Kowalik (KL Bałtyk Koszalin). Oprócz koszalinianki pobiegli Wiktor Suwara, Anna Kiełbasińska i Rafał Omelko, Polacy uzyskali czas 3:15.47. Chwilę wcześniej znakomity poziom miał pierwszy wyścig kwalifikacyjny. Zwycięstwo odnieśli w nim Amerykanie, którzy jednocześnie czasem 3:12.42 ustanowili rekord świata.
Na półfinale przygodę z mistrzostwami świata zakończył płotkarz Patryk Dobek. W sobotni wieczór na Khalifa International Stadium uzyskał 50.18 i zajął siódme miejsce.
źródło: pzla.pl/własne
|
|