Zapraszamy Państwa do przeczytania rozmowy z Łukaszem Kopciem, skrzydłowym Świtu, który dołączył do drużyny trenera Andrzeja Tychowskiego latem na zasadzie transferu definitywnego z Warty Gorzów. Młody zawodnik w ostatni weekend był jednym z bohaterów meczu ligowego z Polonią Środa Wielkopolska.
Za Wami pierwsze 4 kolejki sezonu, w których zanotowaliście 3 zwycięstwa i remis. Jak podsumujesz ostatni okres? - Jako zespół jesteśmy zadowoleni, że udało nam się dobrze wejść w nowy sezon. Szanujemy nasz dorobek punktowy, choć przy odrobinie szczęścia mogło być jeszcze lepiej, ponieważ w Stężycy też mieliśmy swoje okazje do zdobycia bramki. Oby passa bez porażki trwała jak najdłużej.
Trafiłeś do Skolwina z Warty Gorzów, a wcześniej reprezentowałeś barwy Gryfa Słupsk. Jak ocenisz Klub ze Skolwina na podstawie swoich dotychczasowych doświadczeń?
- Nie chcę porównywać tych klubów. Jednak w Świcie czuje się bardzo dobrze, mam zapewnione tu świetne warunki do rozwoju i nie mogę na nic narzekać. Zatem nie pozostaje nic innego, jak skupiać się na treningu i jak najlepszych występach na boisku. W ostatnią niedziele, postawiłeś przysłowiową kropkę nad 'i' zdobywając trzecią bramkę w meczu z Polonią. Było to jednocześnie Twoje premierowe trafienie w barwach Świtu. Jakie to uczucie strzelić pierwszego gola w nowym klubie i jak wiele razy ucieszysz jeszcze kibiców Świtu w tym sezonie? 🙂 - Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się strzelić tego gola, jednak celem nadrzędnym było zwycięstwo zespołu i sztuka ta nam się udała. Bramka dla nowego klubu to wspaniałe uczucie, mam nadzieje, że nie jest to moje ostatnie trafienie w barach Świtu i zrobię wszystko aby drużyna zdobywała tych bramek jak najwięcej. Miło byłoby ukończyć sezon z dwucyfrową liczbą zdobytych bramek, choć jak już wspominałem nie jest to najważniejsze. Zależy mi przede wszystkim abyśmy odnosili zwycięstwa jako drużyna. W najbliższą niedzielę czeka Was pojedynek derbowy z Pogonią przy Twardowskiego. Derby jak wiadomo rządzą się swoimi prawami, a jakie emocje towarzyszyły derbom Gorzowa ze Stilonem? I jakie macie plan mecz z Pogonią? - Mecze derbowe mają zawsze dodatkowy smaczek i tak też było w derbach Gorzowa. Co do najbliższego meczu z Pogonią, to spodziewamy się trudnego pojedynku, tym bardziej że gramy na boisku rywala, który przegrał dotąd wyłącznie z faworyzowanym Mieszkiem w Gnieźnie. Trener jednak z pewnością nakreśli nam taktykę na to spotkanie, którą będziemy starali się zrealizować, aby wyjść z tej potyczki zwycięsko. Dziękuje za rozmowę i życzę powodzenia w niedzielnych derbach. |
|