Obrońca Michał Kołodziejski, który w ubiegłym sezonie był podporą defensywy skolwińskiego Świtu został zawodnikiem I-ligowego GKSu Bełchatów.
Popularny 'Koło' zaskarbił sobie serca kibiców Świtu kapitalną skutecznością podczas wykonywania rzutów karnych, ale również pewną grą w formacji obronnej. Jego postawa nie umknęła działaczom Elany Toruń, która w końcówce sezonu wyprzedziła Świtowców i której Michał stał się zawodnikiem. Beniaminek z Torunia po wygraniu III ligi o mało co niemal z marszu awansował do I ligi, jednak na finiszu rozgrywek na ich drodze stanęła walcząca o ligowy byt Olimpia Elbląg i ostatecznie 'pierniki' obeszły się smakiem zaplecza Ekstraklasy.
- Zawsze będę pamiętał o Świcie, w którym pracują ludzie z pasją i który pomógł mi się odbudować. Cieszę się bardzo z transferu do Bełchatowa, gdzie powstaje bardzo fajny projekt, a ja będę miał okazje być jego częścią. Obecnie kończę rehabilitacje, ale kiedy tylko nadarzy się okazja, to obiecuje że odwiedzę kolegów przy Stołczyńskiej, których wyniki śledzę na bieżąco i za których mocno trzymam kciuki w kolejnym sezonie - powiedział zaraz po opublikowaniu informacji o transferze Michał Kołodziejski.
My Michale natomiast życzymy Ci wszystkiego najlepszego w barwach 'brunatnych', aby szerokim łukiem omijały Cię kontuzje i abyś jako wzór ciężkiej pracy do naśladowania zawędrował do Ekstraklasy! Powodzenia!
źródło: własne
|
|