Resovia Rzeszów będzie kolejnym rywalem podopiecznych Adama Topolskiego. Biało-czerwoni to zespół środka tabeli. Rzeszowianie po raz pierwszy odwiedzą Stargard. Jesienna potyczka tych drużyn zakończyła się wygraną Resovii 1:0. Rzeszów po kilku latach starań doczekał się zespołu na szczeblu centralnym i wiele wskazuje, że pozostanie z nim także w następnym sezonie. Podopieczni Szymona Grabowskiego na wyjazdach w tym sezonie są bezkompromisowi.

Resovia po raz trzynasty wystąpi na wyjeździe. Do tej pory rzeszowianie pięć razy zdobywali komplet punktów, a siedem razy wracali do domu na tarczy. Resovia po raz ostatni w delegacji w lidze zremisowała 18 kwietnia 2018 roku z Podlasiem Biała Podlaska 1:1. Jeśli chodzi o ten sezon to rzeszowianie najlepiej spisali się w IX kolejce, kiedy to pokonali na wyjeździe Pogoń Siedlce 3:1. Zdecydowanie gorsze wspomnienia to wizyty w Radomiu (porażka 5:0 z Radomiakiem) oraz Chorzowie (porażka 5:1 z Ruchem).

Najlepszym strzelcem zespołu jest Bartłomiej Buczek. 31-letni napastnik ma na swoim koncie 7 goli. Co warte uwagi jak na napastnika ma także sporo (8) żółtych kartoników w dorobku. O dwa trafienia ustępuje mu Kamil Antonik, a o trzy Przemysław Pyrdek. Na drugiego z wymienionych najczęściej stawia w tym sezonie opiekun Resovii. 21-letni napastnik wystąpił w 23 meczach i spędził na boisku prawie 1900 minut. Zawodnikami z Rzeszowa pozostają także byli piłkarze zachodniopomorskich zespołów - Sebastian Zalepa (Flota) oraz Mateusz Świechowski (Kotwica).

Stargardzianie jak na razie punkty zdobyli tylko w domowym meczu z Gryfem Wejherowo (4:1). W miniony weekend Błękitni sprawili swoim kibicom przykrą niespodziankę i przegrali ważny pojedynek z ROW-em Rybnik. Przed własną publicznością podopieczni Adama Topolskiego muszą punktować. Jutro będą mogli odnieść historyczne zwycięstwo nad Resovią Rzeszów.

źródło: własne