Pierwszą połowę rozpoczęły Granatowo-Bordowe, ale to przyjezdne otworzyły wynik spotkania a strzelczynią była Balsam. Pierwszą bramkę dla Pogoni trafiła Nosek i mieliśmy pierwszy remis w spotkaniu.
Początek spotkania był bardzo wyrównany i po 5 minutach gry mieliśmy wynik remisowy 2:2. Mecz pomiędzy Pogonią i Startem przynosi wiele emocji, świetnych interwencji w obu bramkach i wspaniałych bramek, a kibice zgromadzeni w Netto Arena mogli wiele takich sytuacji obejrzeć. Szczecinianki prowadziły przewagą dwóch bramek, ale po kwadransie gry tablica wskazywała 8:7 dla gospodyń. W szczecińskiej bramce dobrze spisywała się Natalia Krupa która wybroniła kilka sytuacji a podopieczne Marković mogły zdobywać kolejne bramki. Pierwsza cześć spotkania należała do zespołu z Grodu Gryfa i do szatni schodziły z przewagą trzech bramek 16:13.
Drugą połowę spotkania rozpoczęły przyjezdne ale to Pogoń otworzyła wynik spotkania a strzelczynią była Noga. Gospodynie dobrze rozpoczęły drugą cześć spotkania i zasłużyły aby prowadzić w tym spotkaniu. Po obu stronach w niektórych momentach mogliśmy zobaczyć kilka strat, ale także zobaczyliśmy świetne interwencje obu bramkarek.
Po kwadransie gry szczecinianki pewnie prowadziły trzema bramkami (23:20). Elblążanki się nie poddawały i odrabiały straty do swoich rywalek. Do końca pozostało tylko 10 minut a tablica świetlna wskazywała prowadzenie podopiecznych Niewrzawy 24:25. Kibice zgromadzeni w Netto Arena zaczęli śpiewać 'Pogoń walcząca' i to dodało skrzydeł Pogoni i dzielnie odrabiała straty. Obie ekipy miały szanse na wygraną ale niestety nie wykorzystały swoich szans i po 60 minutach widniał remis (26:26) i mieliśmy okazje obejrzeć rzuty karne. Po pierwszej serii rzutów karnych był tylko remis (4:4). Natomiast druga seria rzutów karnych należała do Pogoni i to one wygrały ostatnie spotkanie przed własną publicznością 33:32.
źródło: własne
|
|