Zimny prysznic spotkał zespół Gryfa w 2. rundzie play off. Goleniowianie ulegli w stolicy tamtejszemu zespołowi KK różnicą aż 24 punktów. Pierwsze pięć minut spotkania okazało się szokujące dla Gryfa.
Gospodarze w tym czasie zdobyli 15 punktów z rzędu, i dokładnie taką różnicą zakończyła się pierwsza kwarta (24:9). W drugiej kwarcie goście podjęłi próbę odrobienia strat, w pewnym momencie wydawało się, że wraca wszystko do normy. Trójki Żyłczyńskiego i Balcerka oraz cztery rzuty wolne Soczewskiego zniwelowały stratę do ośmiu oczek (31:23). Cóż z tego skoro gospodarze w ostatnich niespełna trzech minutach ponownie seryjnie punktowali i na przerwę schodzili prowadząc 44:25. Druga część spotkania była już nieco lepsza w wykonaniu gości , którzy jednak nie zdołali zredukować strat z pierwszych dwóch kwart i ostatecznie przegrali różnicą 24 punktów.
- Myślę, że zagraliśmy najsłabszy mecz na przestrzeni całej drugiej części sezonu. Nic nam tego dnia nie wychodziło. Mimo, że tak wysoko przegraliśmy nie poddajemy się. Uważam, że przegrana ponad 20 punktami nie jest adekwant do naszych możliwości i potencjału. Wierzę, że mecz w sobotę pokaże, że spotkanie w Warszawie, było wypadkiem przy pracy, a my wyrównamy stan rywalizacji - powiedział po spotkaniu A. Molenda.
- W pierwszej realizowaliśmy założenia taktyczne, niestety były one błędnie zanalizowane. Różnica ponad 20 punktów do przerwy ustawiła wynik spotkania. Drugą połowę zagraliśmy na równi, głównie dzięki zmianie założeń taktycznych. Przegrywamy z Warszawą 0-1, uważam jednak, że stać nas na zwycięstwo w drugim meczu. Znamy swoją wartość, każdy rywal jest w naszym zasięgu, akurat w sobotę lepszą dyspozycję dnia miał KK Warszawa. Nie składamy broni i jesteśmy rządni rewanżu - powiedział z kolei M. Zarzeczny, grający trener Gryfa. KK Warszawa - Gryf Goleniów 81:57 (24:9/20:16/13:11/24:21) KK: Rudko (19), Szpyrka (11), Kożluk (11), Jaremkiewicz (9), Pietkiewicz (8), Sarnacki (8), Wojtyński (7), Hybiak (5), Bielecki (3), Jaworski (0), Lewandowski (0). GRYF: Zarzeczny (20), Balcerek (10), Kulczyński (10), Żyłczyński (8), Adamkiewicz (4), Soczewski (4), Bury (1), Żylak (0), Musialski (0), Gajdel (0).
źródło: własne
|
|