Koszykarzy goleniowskiego Gryfa czeka w najbliższy weekend ostatni wyjazd w rundzie zasadniczej. Goleniowianie w niedzielę udadzą się do Gdańska, gdzie o godzinie 18 zmierzą się z drużyną tamtejszej Politechniki.
Co wiemy na pewno przed tym spotkaniem? Jedynie tyle, że obie ekipy mają zapewniony już udział w fazie play off o mistrzostwo II ligi. Poza tym nadal nie wiemy jakie miejsca zajmą obie drużyny, a spotkanie to może jedynie częściowo dać odpowiedź na to pytanie. Dzieje się tak, gdyż poza liderem Decką Pelplin, który ma już zagwarantowane pierwsze miejsce w tabeli pozostałe siedem drużyn wciąż może pozamieniać się miejscami. Gryf jeśli myśli o wyższej pozycji przed decydującą fazą sezonu powinien powrócić na ścieżkę zwycięskiej passy, jaka towarzyszy mu w rundzie rewanżowej.
Przed podopiecznymi duetu trenerskiego A. Molenda-M.Zarzeczny jednak zadanie trudne. W pierwszym spotkaniu obu ekip jesienią w Goleniowie Politechnika wygrała 81:74, a w tabeli gdańszczanie mają jeden punkt przewagi nad Gryfem. Politechnika legitymuje się bilansem 14 zwycięstw i 8 porażek, zaś goleniowianie mają na swoim koncie 13 triumfów i 9 porażek. Co ciekawe jednak i w czym można upatrywać szansy na zwycięstwo to fakt, że Politechnika w obecnym sezonie słabiej radzie sobie właśnie przed własną publicznością (bilans 6-5) niż na wyjazdach (8-3).
W ostatnim rozegranym u siebie spotkaniu drużyna z Gdańska uległa AZS Toruń 60:66. Z kolei Gryf przegrał przed własną publicznością z SMS PZKosz Władysławowo 64:70 przerywając tym samym passę 5 zwycięstw z rzędu. Czy nadchodząca niedziela okaże się przełomową i Gryf powróci na zwycięską ścieżkę? Wszyscy na to mocno liczymy i trzymamy kciuki. Relacja z meczu na www.pzkosz.pl |
|