Koszykarze Gryfa Goleniów nie zwalniają tempa i odnoszą trzecie ligowe zwycięstwo w trzecim meczu rundy rewanżowej. Dokładnie trzy miesiące temu po trzecim meczu sezonu notabene rozegranym w Tarnowie Podgórnym goleniowianie legitymowali się bilansem 0 zwycięstw - 3 porażki. Jakże inaczej wygląda ten zespół po trzech miesiącach od tamtego momentu wystarczy zobaczyć nie tylko po zupełnie odwrotnym bilansie otwarcia rundy rewanżowej, ale również zmianach kadrowych i coraz bardziej zgranym kolektywie. Dostrzegają to również kibice, którzy co raz chętniej pojawiają się na trybunach hali przy ul. Niepodległości. W meczu z Tarnovią frekwencja wyniosła ponad 150 osób.
Nim jednak mecz się rozpoczął nastąpiło oficjalne pożegnanie naszego środkowego Marcina Kowalskiego. Popularny 'Kowal' tuż po świętach z przyczyn osobistych musiał zrezygnować z dalszej gry w II lidze. Na pamiątkę od prezesa klubu Mariusza Szymańskiego i kierownika Sylwestra Wasiaka otrzymał pamiątkowe podziękowania oraz piłkę z autografami wszystkich zawodników, którzy gromkimi brawami podziękowali Marcinowi za reprezentowanie barw klubowych przez 14 ligowych spotkań. Później jednak przyszedł czas już na sportowe emocje.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy 9:2 po trzech minutach gry. Później jednak coś się zacięło i goście na półtorej minut przed przerwą wyszli na prowadzenie 11:9, jednak w końcówce dwa celne rzuty wolne Balcerka spowodowały, że po pierwszej kwarcie był remis po 11. Początek drugiej odsłony to skuteczniejsza gra Tarnovii Basket, która objęła najwyższe prowadzenie w meczu 15:11 w drugiej minucie tej części gry. Goleniowianie jednak szybko odpowiedzieli celnymi trójkami Żylaka i Balcerka by ponownie wyjść na prowadzenie (17:15). Później kolejne skuteczne dwupunktowe akcje Żyłczyńskiego, Kulczyńskiego, a następnie kolejna trójka Balcerka, spowodowały, że Gryf powiększył przewagę do sześciu punktów, zaś na przerwę goleniowianie schodzili przy jedenastopunktowym prowadzeniu. Druga połowa to konsekwentna gra gospodarzy, którzy dobrze pracowali w obronie i skutecznie punktowali by w 4 minucie tej odsłony spotkania objąć już dwudziestopunktowe prowadzenie (44:24). Od tego momentu Gryf kontrolował przebieg spotkania. Trzecia odsłona zakończyła się siedemnastopunktowym prowadzeniem goleniowian. W czwartej kwarcie na moment goście zbliżyli się na jedenaście punktów, jednak szybko ekipa Gryfa odzyskała znaczącą przewagę. W końcówce spotkania na boisku pojawili się Damian Motyl i Damian Jakubiszak zaliczając tym samym debiut na drugoligowych parkietach. Gryf zwyciężył Tarnovię Basket różnicą 19 oczek rewanżując się z zaliczką tym samym za porażkę z pierwszej rundy (-8) oraz kontynuując zwycięską passę w rundzie rewanżowej. To już trzecie zwycięstwo w trzecim meczu tak więc jak powiedział przed jej startem grający trener Marcin Zarzeczny 'runda rewanżowa jest nasza!'. Gryf Goleniów - Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne 73:54 (11:11/22:11/21:15/19:17) GRYF: Balcerek (13), Zarzeczny (12), Adamkiewicz (9), Żylak (9), Kulczyński (8), Żyłczyński (7), Soczewski (6), Bury (5), Musialski (4), Motyl (0), Jakubiszak (0). TARNOVIA: Milczyński (9), Łukomski (9), Bartkowski (7), Eichert (6), Janowski (6), Antczak (5), Skrzypek (4), Sroczyński (4), Gubernat (2), Pawlak (2), Jakubowski (0), Kurach (0).
źródło: Informacja prasowa Gryf Goleniów
|
|