Dzień 16 października 2016 roku zapisze się w historii goleniowskiego klubu Gryf jako dzień odniesienia pierwszego zwycięstwa w debiutanckim drugoligowym sezonie. Beniaminek tej klasy rozgrywkowej po serii trzech porażek na początku sezonu zaznał wreszcie smaku zwycięstwa. W niedzielne popołudnie podopieczni duetu trenerskiego Andrzej Molenda-Marcin Zarzeczny pokonali Domino Inowrocław 66:57. Do historycznego triumfu biało-niebieskich poprowadził grający trener M. Zarzeczny, który zdobył 20 punktów, zebrał 12 piłek i odnotował 7 asyst. Wtórowali mu także Tomasz Balcerek (12pkt.) i Arkadiusz Soczewski (14 pkt), u którego widać, że coraz lepiej rozumie się ze zespołem.
Niedzielny mecz rozpoczął się od zaciętej walki z obu stron. Po remisowej pierwszej kwarcie, w drugiej goście odskoczyli na kilka punktów, jednak przed przerwą udało się zniwelować stratę do dwóch oczek. W trzeciej kwarcie wreszcie to Gryf zagrał lepiej od rywali. Do tej pory właśnie w tej odsłonie przeciwnicy zyskiwali przewagę. Teraz było inaczej. Przyczynił się do tego m.in. czołowy strzelec Domino Mateusz Marciniak, który w tej partii został ukarany drugim faulem niesportowym i musiał opuścić boisko. Goleniowanie poprawili skuteczność rzutów zza obwodu, a impuls do tego dał Dawid Musialski, który w krótkim odstępie czasu dwukrotnie celnie punktował rzutami za trzy oczka. W ostatniej odsłonie Gryf kontrolował przebieg meczu i nie oddał już zwycięstwa po raz pierwszy triumfując na drugoligowym poziomie.
Po meczu najskuteczniejszy zawodnik Gryfa, grający trener Marcin Zarzeczny powiedział: - Liczy się wynik całej drużyny, bardzo się cieszę, że znów wygraliśmy. Rywal z Inowrocławia to silny przeciwnik, my jednak zagraliśmy zupełnie inaczej, niż w Tarnowie. Nasza gra może nie do końca wyglądała tak jakbyśmy chcieli, przespaliśmy pierwszą połowę, jednak w drugiej części dobre wejście zaliczył Dawid Musialski, który trafił dwie trójki i później inni także zaczęli trafiać zza obwodu. Cieszy postawa Arka Soczewskiego, również ładne akcje rozegrał Marcin Kowalski. Teraz przed nami ciężki mecz z Gnieznem. Dzisiejsze zwycięstwo dodało nam wiary, że i tam możemy powalczyć o dwa punkty. GRYF GOLENIÓW - DOMINO INOWROCŁAW 66:57 (15:15/ 10:12/20:14/21:16) GRYF: Zarzeczny (20), Soczewski (14), Balcerek (12), Musialski (8), Kowalski (7), Knowa (5). DOMINO: Majer (17), Marciniak (14), Lewandowicz (11), Warchowski (7), Kozłowski (5), Stańczuk (3).
źródło: Informacja prasowa Gryf Goleniów
|
|