Drugi mecz w drugiej lidze w wykonaniu Gryfa zakończył się drugą porażką. Goleniowianie, którzy z konieczności musieli ten mecz rozegrać w Stargardzie przegrali z Decką Pelplin 70:76. W porównaniu z pierwszym spotkaniem z Asseco II, do składu powrócił po zaleczeniu urazu grający trener Marcin Zarzeczny, co automatycznie przełożyło się na większą pewność siebie w poczynaniach całego zespołu. Niestety wciąż urazy leczą Orest Bury, Piotr Knowa oraz Damian Motyl, a dzień przed meczem z Decką zespół otrzymał kolejny cios - z gry na cały sezon wypadł Wojciech Złoty, który niestety nie zdoła wyleczyć uciążliwej kontuzji kolana.
Gryf przystąpił do tego spotkania po wspomnianej porażce z Asseco II, zaś Decka opromieniona wysokim zwycięstwem nad rezerwami Trefla II. Drużyna z Pelplina upatrywana jest w gronie ekip, które mają walczyć o pierwszą trójkę naszej grupy stąd zespół z Pelplina był faworytem sobotniej konfrontacji.
Pierwsze dwie kwarty pokazały, że w Gryfie mimo tylu trudności drzemią możliwości. Biało-niebiescy grali agresywnie w defensywie i kombinacyjnie w ataku, przez co po dwóch kwartach gospodarze tego spotkania schodzili do szatni prowadząc 39:28. Niestety podobnie jak w pierwszym meczu w Gdyni, tak i teraz Gryf źle zagrał w trzeciej partii, którą goście zwyciężyli różnicą dziesięciu oczek i przed ostatnią odsłoną goleniowianie prowadzili tylko jednym punktem. W ostatniej kwarcie w jej pierwszej części rywale odskoczyli biało-niebieskim na 11 punktów (56:67) wykorzystując błędy przeciwnika. W przedostatniej minucie spotkania nadzieję na korzystny rezultat przywrócił na moment Marcin Żylak popisując się celną trójką (68:73), jednak szybko ekipa Decki odpowiedział również celnym trafieniem zza obwodu autorstwa Tylkowskiego. W końcówce mimo próby odrobienia strat sztuka ta się nie powiodła i Gryf przegrał 70:76. Motorem napędowym zwycięskiej drużyny w tym meczu był doświadczony Bartosz Sarzało, zdobywca 31 punktów. Reasumując mecz z Decką w wykonaniu goleniowian wyglądał już zdecydowanie lepiej, niż ten przed tygodniem. Wszystko wskazuje na to, że za tydzień do drużyny powrócą O. Bury, D. Motyl i P. Knowa co powinno jeszcze wzmocnić zespół i pomóc odnieść pierwsze zwycięstwo w II lidze. GRYF: Żylak (16), Balcerek (15), Zarzeczny (11), Kowalski (11), Żyłczyński (11), Kulczyński (4), Gajdel (2) DECKA: Sarzało (31), Dębski (14), Dryjański (9), Chudy (6), Tylkowski (6), Zieńko (6), Krzywdziński (4).
źródło: Gryf Goleniów
|
|