Małgorzata Hołub z dobrej strony pokazała się w półfinale biegu na 400 metrów podczas Igrzysk Olimpijski w Rio de Janeiro. Koszalinianka uzyskała czas 51,93 sekundy, co jednak nie wystarczyło na awans do finału.
Reprezentantka Bałtyku Koszalin pobiegła w drugim biegu półfinałowym, w którym zajęła siódme miejsce. - Nie czułam się podczas tego biegu dobrze, nie do końca jestem zadowolona z tego wyniku. Ale złamałam barierę 52 sekund i to mnie utwierdza, że mogę biegać szybciej. Starałam się zacząć mocno, nie miałam nic do stracenia. Trochę za to zapłaciłam w końcówce. W tym biegu zabrakło „tego czegoś”, mam nadzieję, że to w piątek nadejdzie… - mówiła Gosia z charakterystycznym dla siebie uśmiechem. Do finałowego biegu nie awansowały, również Patrycja Wyciszkiewicz i Justyna Święty.
W pierwszym biegu na starcie pojawiła się Patrycja Wyciszkiewicz. W bardzo mocnej stawce Polka zajęła ósme miejsce z wynikiem 52,51 s. Najlepiej z reprezentantek Biało-Czerwonych zaprezentowała się Justyna Święty. Polka dobrze rozłożyła siły i zdołała utrzymać wysokie tempo na ostatniej prostej. Wynik 51,62 s dał jej piąte miejsce w półfinale. Rezultat ten jest jednocześnie nowym rekordem życiowym Justyny Święty.
Teraz czekamy na kolejny start Małgorzaty Hołub, która ma przed sobą jeszcze bieg w sztafecie 4x400 metrów. Biało-czerwone liczą, że zdołają awansować do finału Eliminacje sztafet zaplanowano na 19 sierpnia. Początek o godzinie 1:40 w nocy czasu Polskiego.
źródło: inf. własna
|
|