Mini Mundial 2016 - edycja europejska przeniósł się wreszcie na boiska województwa zachodniopomorskiego. Inauguracja nastąpiła w Dźwirzynie, gdzie rywalizowano w eliminacji gminy Kołobrzeg.
To było coś niewiarygodnego. Po pierwsze pogoda - absolutnie godna takie wydarzenia, godna prawdziwego mundialu. Po drugie - na boisku zrobiło się wyjątkowo kolorowo za sprawą młodych piłkarzy, reprezentujących Szwecję, Anglię, Bośnię i Hercegowinę, Islandię oraz Niemcy, Rosję i Szkocję. Jeszcze nigdy w 6-letniej historii imprezy mecze nie były rozgrywane z takim poszanowaniem przepisów piłkarskich. W 14 pojedynkach sędzia odgwizdał łącznie tylko 4 faule!!!! Tego rekordu chyba nie uda się już poprawić.
Czysto piłkarskiej rywalizacji towarzyszyły także liczne konkursy sportowe. W jednym z nich - na celność strzałów Kacper Kobylański trafił wszystkie cztery wykonane próby popisując się umiejętnościami godnymi kto wie czy nie zawodowych piłkarzy. A na boisku też było ciekawie. W grupie uczniów szkół podstawowych klas V-VI kilka pojedynków przeszło do historii. Najpierw Szwedzi prowadzili z Anglikami 2:0, a mimo to rywala nie złamali. W drugiej połowie ci drudzy zagrali odważniej i doprowadzili do remisu ! Ostatecznie Szwedzi, prowadzeni przez Marcela Nowaka i Jakuba Marciniaka zdołali jeszcze raz trafić do siatki - wygrywają piękne starcie 3:2. Po chwili mecz jeszcze ciekawszy Bośnia i Hercegowina kontra Anglia. Tu uciekali Anglicy 2:0, 3:1, 4:2, ale za każdym razem gdy podwyższali prowadzenie Bośniacy w kilka sekund łapali kontakt bramkowy. Ostatecznie Anglicy wygrali 5:4 - to była prawdziwe otwarta gra - szukanie bramek, a nie murowanie własnej. Należą się wielkie brawa za taką postawę.
W grupie uczniów klas III-IV w wielkim finale eliminacji spotkały się drużyny Niemiec i Rosji. W grupie w starciu tych drużyn padł bezbramkowy remis. Ale Niemcy, jak to Niemcy, zawsze byli drużyną turniejową. Aktualni seniorscy mistrzowie świata natchnęli także kołobrzeską młodzież. Tym razem opanowali sytuację na boisku i wygrali ostatecznie 4:0. W grupie starszej - finał był porywający. Była wielka szansa na rewanż za mecz eliminacyjny. Ponownie Szwedzi starli się z Anglikami. Pierwsi mieli przewagę, dość szybko objęli prowadzenie, trafili nawet w słupek i nagle rywale wyprowadzili zabójczą kontrę. W regulaminowym czasie rozstrzygnięcie nie zapadło. Za to w dogrywce jeden ze strzałów Szwedów odruchowo w polu karnym ręką zatrzymał obrońca Anglii. Rzut karny - uderzenie pod poprzeczkę i Szwedzi wygrali 2:1. Ważne, że wszyscy finaliści: Niemcy, Rosja, Szwecja i Anglia zapewnili sobie udział w Wielkim Finale całej imprezy 6 czerwca na stadionie Pogoni Szczecin. Za najlepszych piłkarzy w obu kategoriach wiekowych uznano: Maję Skubisz (Rosja), Jakuba Pszczołę (Niemcy), Darię Rutkowską (Szwecja) i Szymona Grafa (Bośnia i Hercegowina). Nagrodę za króla strzelców zgarnęli: Jakub Duszyński (Niemcy - zdobywca 7 goli) i Patryk Babula (Anglia - trafił aż 14 razy). Za super bramkarzy uznano: Wiktora Kukułę (Rosja) i Mateusza Piechockiego (Szwecja). Nagroda fair-play za godną postawę i znakomitą walkę do ostatniej minuty otrzymała cała ekipa Islandii.
źródło: inf. prasowa
|
|