Jan-Lennard Struff sprawił sporą niespodziankę i wyeliminował w ćwierćfinale Pablo Carreno Bustę, czyli najwyżej rozstawionego zawodnika turnieju.
Piątkowy mecz zaczął się dla Niemca idealnie. 25-latek dobrze serwował, przełamał przeciwnika przy pierwszej możliwej okazji i błyskawicznie przejął kontrolę nad przebiegiem spotkania. W kolejnych minutach sytuacja się nie zmieniała. Nasz ubiegłoroczny finalista grał pewnie i agresywnie, a Hiszpan był całkowicie bezradny. Efekt - szybka wygrana Niemca (6:1) i spore zdziwienie na trybunach.
Początek drugiej partii zwiastował zbliżające się zakończenie meczu. Struff znów odebrał podanie rywalowi i wydawało się, że w dzisiejszej dyspozycji bez problemu dowiezie przewagę do końca spotkania. Na szczęście dla widowiska w porę obudził się Carreno Busta, który odrobił straty i przywrócił nadzieje wszystkim swoim kibicom.
Ostatecznie, po długiej i wyrównanej grze „gem za gem”, żaden z tenisistów nie zdołał już przełamać przeciwnika i skończyło się na tie-breaku. W tym lepiej spisał się Niemiec, który wygrał 7:1 i przypieczętował awans do półfinału. - To spotkanie było zupełnie inne od tego, które rozegrałem w II rundzie z Grzegorzem Panfilem. Tam w zasadzie wszystko opierało się na serwisie, dziś było znacznie więcej biegania i wymian - mówił dla pekaoszczecinopen.pl po meczu Niemiec. - Cieszę się, że udało mi się awansować do półfinału i mam nadzieję, że tam również zagram na miarę swoich oczekiwań. W półfinale rywalem Struffa będzie Nicolas Almagro (nr 6), który w dwóch setach pokonał w Meczu Dnia Filipa Krajinovicia (nr 3). Spotkanie stało na niezłym poziomie, ale przewaga Hiszpana była widoczna od początku do końca. W pierwszym secie Serb starał się jeszcze nawiązać walkę, w drugim został już całkowicie zdominowany (7:5, 6:1). Półfinał z udziałem Struffa i Almagro w sobotę o godzinie 15:00 na korcie centralnym. Wcześniej na naszej głównej arenie zaprezentują się Artem Smirnov i Marco Cecchinato.
źródło: pekaoszczecinopen.pl/
|
|