W miniony weekend zakończył się tegoroczny cykl rozgrywek siatkówki plażowej dla amatorów.
Niedzielne zawody były 384. turniejem zorganizowanym podczas 22 edycji tych cieszących się dużym zainteresowaniem imprez sportowo-rekreacyjnych. Zresztą okazało się, że to właśnie w tej miejscowości podczas tegorocznego lata, zorganizowano najwięcej turniejów w całej Polsce. W turnieju losowanym „CebITGroup.pl Beach“ zdecydowanie najlepsza była „Finezja - Rezydencja Słońca Pustkowo” w składzie której zagrali Paweł Podlewski - Sosnowiec i Krzysztof Wojtasiak - Szczecin. Drugie miejsce zajęła 'Liwia' (Rafał Błachuciński - Dąbrowa Górnicza i Piotr Briks - Szczecin), natomiast trzecie 'Dom Gościnny Matex Pustkowo' - (Małgorzata Briks - Szczecin i Wiesław Wiatrowski - Wrocław). Turniej miał niecodzienną obsadę. Zagrali w nim m.in... ksiądz wypoczywający w Pobierowie, szachiści ojciec z synem Piotr i Bartosz Zachorscy, którzy zatrzymali się w drodze na XX Międzynarodowy Festiwal Szachowy Konik Morski Rewala 2015, rodzina Wnuków (ojciec z córką) i cały klan rodziny Szkarłatów z Kamiennej Góry.
Zresztą niewiele zabrakło, a Krzysztof Szkarłat z synem Arkadiuszem znaleźliby się na podium. W meczu o 3. miejsce wybronili 5 meczbolów (dzięki zagrywkom młodego Arka), jednak ostatecznie przegrali z Matexem. Niewiele też zabrakło córce Krzysztofa - Julii Szkarłat, by awansować do półfinałów. Warto wspomnieć, że Julia jest aktualną MP w pływaniu delfinem.
Te środowe turnieje losowane „CebITGroup.pl Beach“ okazały się hitem tegorocznego sezonu. Zgłaszało się do nich wiele osób, niekoniecznie „zawodowców“, ale po prostu zwykłych plażowiczów, którzy chcieli się wspólnie bawić siatkówką plażową. Najwięcej śmiechu było oczywiście podczas tworzenia zespołów, przypomnijmy zawodnicy zgłaszali się indywidualnie, a w pary dobierani byli drogą losowania. Do ostatniego sobotniego turnieju trójek z cyklu „Sandra Beach” zgłosiły się bardzo silne zespoły, m.in. cztery ekipy wystawiła Gwardia Wrocław. Juniorzy - podopieczni trenera Piotra Lebiody - na podium wprowadzili jednak tylko jedną z nich. Także faworyzowane „Świnie w kosmosie“ nie zagrały w wielkim finale. Najlepsze okazały się... 'Miksty' (Mateusz Nowicki - Szczecin, Bartosz Pawlik - Police, Mateusz Pędziwiatr - Goleniów). Drugie miejsce dla juniorów Gwardii 'Zaraz przeczytam' (Kamil Mierzejewski, Marcin Sobusiak, Robert Wachuła). Trzecie zaś dla „Świń w kosmosie“ (Bartosz Drula - Szczecin, Marcin i Przemysław Fiedorowicz - Stargard Szczeciński) W niedzielnym Tatarek Beach wygrali „Wicemistrzowie” (Małgorzata i Łukasz Wawrzyńscy - Kłęby). Drugie miejsce zajął „Drink team” (Katarzyna Wawrzyńska i Paweł Kaczorowski - Kłęby). Trzecie miejsce wywalczyła ekipa z Nowej Soli (Karolina Bugajewska i Mariusz Nowak). - To był niesamowity sezon - mówi Wiesław Wiatrowski od początku zajmujący się organizacją tych rozgrywek. - Lipcowe i sierpniowe upały dały się we znaki uczestnikom, ale mimo to turnieje miały dobrą frekwencję. Hitem tegorocznego sezonu okazały się środowe turnieje losowane. Nie wiem czy jeszcze ktoś w Polsce robi takie imprezy. Oczywiście nie udałoby nam się bez życzliwości i pomocy miejscowych władz i sponsorów. Szczególnie chciałbym podziękować wójtowi Rewala Robertowi Skraburskiemu za wieloletnią pomoc w propagowaniu aktywności sportowej na plażach, Referatowi Turystyki i Promocji i jego kierowniczce Darii Mazur, wszystkim naszym sponsorom, a szczególnie właścicielowi SANDRY w Pogorzelicy Januszowi Zalewskiemu oraz dyrektor Sandra SPA Halinie Milewskiej, Jurkowi Tatarkowi i całej firmie TATAREK, firmie CebITGroup.pl, Sylwestrowi Motylowi z Finezji-Rezydencji Słońca - Pustkowo, Markowi Mateckiego z Domu Gościnnego MATEX, Willi Konik Morski, także innym sponsorom z Pustkowa m.in. Smażalni Ryb u Romana. Zresztą życzliwości i pomocy doświadczyliśmy od wielu mieszkańców Pustkowa na czele z obecnym sołtysem Łukaszem Tylką oraz poprzednim Władysławem Hagajem. Mam nadzieję, że w komplecie spotkamy się za rok - dodaje Wiatrowski.
źródło: Kurier Szczeciński, fot. Małgorzata Wiatrowska
|
|