Od niedzieli w Obornikach reprezentacja Polski juniorek młodszych przygotowuje się do turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostwo Europy, które od 20 do 22 marca odbędą się w Chorzowie. Wśród powołanych na zgrupowanie zawodniczek jest Marlena Urbańska z Kusego Szczecin, na co dzień uczennica SMS-u Płock.
Urbańska jest jedna z trzech, obok Aleksandry Zimny i Małgorzaty Jurczyk, szczypiornistek, które regularnie reprezentują barwy Polski w rozgrywkach międzynarodowych. Zimny i Jurczyk, to juniorki starsze grające dla Pogoni Baltiki Szczecin. Urbańska poszła inną drogą. Nie została w SMS-ie CKS-ie Szczecin i od ponad roku występuje w SMS-ie Płock. - Przeniosłam się do Płocka, bo w Szczecinie czułam niedosyt. Miałam dylemat, ale sama doszłam do wniosku, że nie mogę przegapić tej okazji - mówi Urbańska jednocześnie dodając, że nie żałuje podjętej przez siebie decyzji. - W Płocku mam więcej treningów, szerszy sztab szkoleniowy, większą możliwość rozwijania się. To był jak najbardziej dobry wybór.
Mierząca 185 centymetrów wzrostu 17-letnia obrotowa, dla której wzorem do naśladowania jest sama Monika Stachowska, nie wyklucza, że po zakończeniu nauki w liceum wróci do Szczecina. - Jeśli będzie taka możliwość, to bardzo chętnie. Pogoń Baltica to bardzo dobry klub. Na razie mimo wszystko skupiam się na teraźniejszości i najbliższych wydarzeniach.
A te, to już wspomniane eliminacje. W nich Polki zmierzą się z Włoszkami i Portugalkami. Tylko jedne z nich pojadą na mistrzostwa Europy. - Naszym priorytetem jest pozytywnie przejść te kwalifikacje - nie ukrywa Urbańska. Nie będzie to jednak wcale takie proste, tym bardziej, że Portugalki są aktualnie czwartą ekipą Starego Kontynentu.
źródło: własne
|
|