W Portugalii napiszą swoją nową historię zmagań w europejskich pucharach piłkarki ręczne SPR Pogoni Baltica Szczecin. To właśnie tam podejmą dość egzotycznie brzmiącą drużynę JAC Alcanena. Na Półwyspie Iberyjskim obie siódemki stoczą dwa pojedynki. Zwycięzcą będzie zespół, który uzyska lepszy bilans. W pierwszym gospodarzem będzie JAC, w drugim zaś ekipa z Grodu Gryfa.

Szczecinianki na przygotowanie się do zmagań z JAC miały raptem dwa dni. Jeśli zaś doliczyć do tego podróż - 6 lutego Pogoń zameldowała się już w Alcanenie, to ten czas wydaje się być jeszcze krótszy. Szaloną pracę musiał za to wykonać sztab szkoleniowy w osobie Łukasza Kalwy na czele. To on właśnie miał za zadanie rozpisać mocne i słabe strony najbliższych przeciwniczek.

- W zdecydowanej większości, jeśli nawet nie wszystkie, to Portugalki. Są młode, grają wysoką obroną, czego też się spodziewamy. Jeśli chodzi o dokładną analizę rywala, to wszystko zaczęliśmy od czwartku. Niezbędne informacje udało nam się zgromadzić - przyznał sam zainteresowany.

Ta lekcja została więc odrobiona. Drugą, bardziej zagadkową jest to, jak po porażce w lidze z Vistalem Gdynia poradzą sobie same ze sobą piłkarki ręczne Adriana Struzika. - Ten puchar nie jest tak skomplikowany, by przejść dalej, a jak nam wyjdzie? Z takim atakiem, jak przeciwko Vistalowi, będzie nam trudno, ale wierzę, że się uda i że w ciągu tych dwóch dni poukładamy sobie wszystko w głowie i będzie lepiej - stara się nie zapeszyć Sołomija Szywerska.

Co wiemy o samym rywalu? 'Bije' od nich dużą młodością. Swoje doświadczenie opierają na dwóch postaciach: Verze Gorjao (1980) oraz bramkarce Dianie Roque (1987). Mocna wydaje się strzelczyni JAC - Patricia Rodrigues, która w samym tylko Challenge Cup do siatki rywalek trafiła już 16-krotnie. Uwagę przykuwa również rosła (185 cm wzrostu) Rita Alves. Zespół w rodzimej lidze plasuje się na 4. lokacie. Zgromadził w niej 35 punktów. Średnia wieku wynosi 22 lata.

Co ciekawe, Kalwa zauważył, że mecz z Vistalem, mimo porażki, może pomóc drużynie w Portugalii. Jak to możliwe? - W meczu z Vistalem mieliśmy fajne przetarcie, dobrze nam wychodziła gra w ataku przy wysokiej obronie. W polskiej lidze jest to rzadkość, dlatego być może dobrze się stało, że zagraliśmy z gdyniankami przed wyjazdem do Portugalii. Jestem optymistą przed tym dwumeczem - odpowiedział.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Mecze odbędą się daleko stąd, niemniej jednak, za sprawą działań podjętych przez Zarząd Pogoni Baltica, Klub Kibica i lokalnych sponsorów przeprowadzona zostanie bezpośrednia transmisja live (kliknij tutaj).

Czego możemy się spodziewać po zawodniczkach? Na pewno powalczą, a jaki rezultat przywiozą przekonamy się już w niedzielę. Przypomnijmy, że oba spotkania odbędą się w Sports Hall of Alcanena (mieści 600 widzów). W drugim w rolę gospodyń wcielą się granatowo-bordowe.

źródło: własne