Zawodniczki Szkoły Mistrzostwa Sportowego Police przygotowują się do kolejnego ligowego spotkania. W niedzielę 23 listopada zmierzą się z Czarnymi Słupsk.
Drużyna prowadzona przez trenera Jerzego Taczałę w dotychczas rozgrywanych meczach wygrała cztery razy. W niedzielę będzie miała kolejną okazję do wywalczenia kompletu punktów. Do Polic przyjedzie zespół Czarnych Słupsk - 10. drużyna II ligi, która jeszcze w tym sezonie nie wygrała. - Nie uznajemy jednak własnego zespołu jako lepszego. Analizujemy mocne i słabsze elementy każdej ze stron. To prawda, że wygrałyśmy cztery mecze, a Czarni ani jednego. Nie upoważnia nas to jednak do lekceważenia przeciwnika - mówi środkowa drużyny Nikola Abramajtys.
Słupszczanki swój ostatni mecz rozgrywały w Starogardzie Gdańskim. Uległy miejscowemu Libero 0:3. W Policach zapewne powalczą o lepszy rezultat, a gospodynie?
- Niedzielny mecz na pewno będzie się podobał. Pokażemy charakter i wolę walki. Zaprezentujemy swoje najlepsze umiejętności - zapowiada Nikola Abramajtys. SMSki w ostatniej kolejce pauzowały, a 8 listopada podejmowały Libero Starogard Gdański. Wygrały pewnie 3:0 i do swojego konta dopisały kolejne 3 punkty. Obecnie plasują się na 5. pozycji w ligowej tabeli. Aby niedzielny mecz można było zaliczyć do udanych, to oprócz dobrej i skutecznej gry gospodyń potrzebny jest doping. Doping kibiców i sympatyków SMSu Police. - Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie. Każda para rąk jest niezbędna do dopingu. Do zobaczenia w niedzielę - dodaje Nikola Abramajtys.
źródło: smspolice.pl
|
|