Niedzielne spotkanie z EDF-em Wybrzeżem APS TPS Rumia w niczym nie przypominało sobotniego dreszczowca. Od samego początku do samego końca to podopieczne Zdzisława Gogola dyktowały warunki i pewnie pokonały rywalki 3:0 (25:9, 25:16, 25:13).
Po dwóch spotkaniach siatkarki Polickiego Stowarzyszenia Piłki Siatkowej prowadzą 2:0 i do awansu do kolejnego etapu play offów potrzebują już tylko jednego zwycięstwa.
Pierwszego seta policzanki rozpoczęły z wysokiego C, prowadząc po niewiarygodnej serii zagrywek Natalii Matusz 11:1. Asa serwisowego dołożyła jeszcze Agnieszka Kazaniecka i na tablicy wyników widniał rezultat 15:3. Podopieczne Zdzisława Gogola, nawet jak czysto nie trafiały w piłkę to ta i tak znajdowała miejsce w boisku. Skuteczna krótka w wykonaniu Agnieszki Warzechy i pojedynczy blok Agaty Oleksy sprawił, że chemiczki prowadziły już 22:6. W samej końcówce pomyliły się rumianki i gospodynie mogły cieszyć się z prowadzenia 1:0.
Drugi set rozpoczął się od prowadzenia przyjezdnych 2:0. Policzanki szybko jednak wzięły się do odrabiania strat i po kilku minutach prowadziły już 8:6. Gospodynie przytomnie grały na siatce, gdzie nie do przepchnięcia były Joanna Sowa i Agnieszka Warzecha. Po skutecznych atakach Agaty Oleksy ze środka i Agnieszki Kazanieckiej ze skrzydła chemiczki prowadziły 22:14. W końcówce podobnie jak to miało miejsce w pierwszym secie błąd popełniły rywalki i podopieczne Zdzisława Gogola prowadziły już 2:0. W trzeciej i jak się później okazało ostatniej odsłonie dzisiejszego spotkania ponownie swoją dominację potwierdziły gospodynie, które tym razem pewnie pokonały rywalki do 13 i zwyciężyły w całym spotkaniu 3:0. PSPS Chemik Police - EDF Wybrzeże APS TPS Rumia 3:0 (25:9, 25:16, 25:13) PSPS Chemik Police: Matusz, Karpicz, Oleksy, Warzecha, Sowa, Kazaniecka, Babczyńska (libero) oraz Sadowska, Robel, Szymoniak, Jarosławska, Boguszewska
źródło: Gracjan Broda/własne
|
|