Kibice Piasta Netto Szczecin nie wyobrażają sobie innego rozstrzygnięcia, jak wygranej za trzy punktu swojej ekipy w najbliższym spotkaniu ligowym i to mimo wyjazdowej potyczki.
Wcale nie chodzi tylko o przegrany w kiepskim stylu mecz przed własną publicznością przed dwoma tygodniami, ale przede wszystkim stosunkowo niewielką siłę rywala. Orzeł Malbork to przecież klub uczniowski, a osiągane wyniki na szczeblu II ligi pokazują, że w tym sezonie drużyna z pewnością nie może liczyć na efektywną walkę nawet z drużynami środka tabeli. Jak dotychczas siatkarki Orła zdobyły tylko dwa oczka i to w spotkaniu z sąsiadem w tabeli - Murowaną II Goślina we własnej hali. Wprawdzie w tym jedynym zwycięskim meczu zawodniczki UKS-u wykazały się wielkim hartem ducha, walecznością i dobrą postawą w trudnych momentach w końcówkach setów, wydaje się jednak, że może to być za mało na faworyzowanego Piasta.
Szczecinianki z kolei miały przerwę w rozgrywkach, którą musiały wykorzystać na poprawę błędów, których dopuściły się w meczu z Zawiszą.
Początek meczu w Malborku w najbliższą sobotę o godzinie 16.00.
źródło: własne
|
|