W środę (24.10) swoje zmagania w ramach rozgrywek Pucharu Polski rozpoczęła ekipa Gaz-System Pogoni Szczecin. Jej rywalem był lider I ligi grupy A - zespół KPR-u Legionowo. Co prawda Szczecinianie wygrali 30:28, ale gospodarze mimo straty siedmiu goli do przerwy niemal nie dogonili rywala i byli bliscy do doprowadzenia do dogrywki.

Lepiej spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy grali skutecznie w obronie i konsekwentnie w ataku, czego efektem było ich prowadzenie 8:5 po pięciu minutach. Taki wynik podziałał na Portowców jak płachta na byka, pozostałe minuty zdecydowanie należały do nich, poprawili grę w obronie, byli skuteczni w ataku i na przerwę schodzili z prowadzeniem 18:11.

Po zmianie stron początkowo gra na boisku była wyrównana i odbywała się w rytmie bramka za bramkę. Goście prowadzili 28:22 i nic nie zapowiadało emocjonującej końcówki. A jednak gospodarze w ciągu kilku minut doprowadzili do wyniku 26:28.
Na całe szczęście ważną bramkę zdobył Paweł Krupa, gospodarze odpowiedzieli dwoma trafieniami Mikołaj Milewski i brakowało im jednego gola do wyrównania. O losach awansu przesądził Bartosz Konitz, zdobywając trzydziestego gola dla Gaz-System Pogoni.

KPR Legionowo - Gaz-System Pogoń Szczecin 28:30 (11:18)

KPR: Szałkucki, Rybicki - Bulej 1, Albin, Ciok, Zasikowski 4, Kasprzak 3, Szmulik, Lisicki 3, Ciok 1, Milewski 2, Kolczyński 3, Smołuch 1, Pomiankiewicz 10 (5/5), Wiak.

Pogoń: Andreev, Ligarzewski - Kwiatkowski, Bruna 2, Wardziński 6, Krupa 3, Kokoszka 2, Jedziniak 1, Chamakov, Marković 2, Konitz 3, Zaremba 3, Frelek, Zydroń 7 (3/3), Walczak 1.

Kary: KPR - 8 min. (Bulej, Zasikowski, Lisicki, Kolczyński - 2 min.) oraz Pogoń - 22 min. (Kwiatkowski, Jedziniak, Marković - 4 min., Krupa, Kokoszka, Konitz, Zaremba, Walczak - 2 min.).

źródło: Sportowe Fakty / własne