Bez niespodzianki zakończył się derbowy pojedynek pomiędzy Morzem Bałtyk, a LO SMS Świnoujście. Szczecinianie bez większych problemów rozprawili się z młodymi zawodnikami Krzysztofa Dobka 3:1(25:17; 25:16; 19:25; 25:14).
Mecz nie był porywającym widowiskiem i nie dostarczył zbyt wielu emocji kibicom zgromadzonym na trybunach Szczecińskiego Domu Sportu. W pierwszych dwóch partiach siatkarze ze Świnoujścia nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z dobrze dysponowanymi zawodnikami Morza. Szczecinianie szybko uzyskiwali znaczną przewagę i spokojnie kontrolowali sytuację na boisku. A potwierdzeniem tego było zwycięstwo do 17 i 16. W trzeciej partii szansę gry dostali rezerwowi, co w dość istotny sposób wpłynęło na jakość gry gospodarzy. Nerwowo w szeregach Morza zrobiło się po bloku na Macieju Naliwajko, który dał przyjezdnym trzy punkty przewagi(16:19). W kolejnej akcji ponownie górą byli zawodnicy Krzysztofa Dobka po ataku ze środka Rafała Jabłońskiego. Zdobyta w ten sposób przewaga pozwoliła świnoujścianom odnieść zwycięstwo do 19. W czwartym secie na boisku powrócili wszyscy podstawowi zawodnicy i pozbawili młodszych kolegów wszelkich złudzeń wygrywając do 14.
Morze: Malinowski, Naliwajko, Doliński, Adamowicz, Paśnik, Półtorak, Musielak(libero) oraz Wierzbicki, Lickindorf, Perżyło, Suski
SMS: Głodowski, Kruk, Sęk, Jabłoński, Orłowski, Piechociński, Pawłowski(libero) oraz Górecki, Rosołowski, Staniucha, Strajch
źródło: własne
|
|