Zupełnie niespodziewanie piłkarka Olimpii Szczecin Beata Watychowicz wygrała Plebiscyt Mediów na najlepszych piłkarzy w kategorii kobiety. Watychowicz wygrała różnicą 2,6% głosów, w pokonanym polu pozostawiając mające za sobą występy w Reprezentacji Annę Szymańską i Emilię Zdunek.
- Nie spodziewałam się zwycięstwa w tym Plebiscycie, ale jestem bardzo szczęśliwa i cieszę się. - podkreślała na Gali olimpijka, która przybyła w towarzystwie swoich trenerów Przemysława Wróblewskiego, Rafała Buryty i Michała Jarmułowicza. - Gratulacje należą się Miśkowi, trenerowi bramkarek. - powiedział trener Wróblewski, kiedy pogratulowałam mu zwycięstwa Beaty.
Czy Beata zagra w I lidze wiosną? Trudno powiedzieć. Po kontuzji do formy wraca bowiem Agnieszka Szelewa, która była pierwszą bramkarką w Olimpii. - Zobaczymy jak to będzie. Wszystko zależy od trenera, ja postaram się zrobić wszystko, aby swoją postawą udowodnić, że zasłużyłam na tę nagrodę i na to by grać w pierwszym zespole. Jest jeszcze trochę czasu i obie będziemy mogły pokazać co potrafimy. - powiedziała nieśmiało. Piłka nożna to nie jedyny sport z jakim Becia, bo tak nazywają ją koleżanki z drużyn, miała do czynienia. - Dziesięć lat trenowałam judo i z pewnością to pomaga mi w skutecznych interwencjach. Do piłki nożnej trafiłam przez przypadek, choć tak naprawdę nie szukałam możliwości żeby zmieniać dyscyplinę.
Za półtora tygodnia derby Szczecina, więc nie mogłyśmy ominąć tego tematu. - Pokażemy co potrafimy, pokażemy, że umiemy grać, a wynik chyba nie będzie tu najważniejszy. Walczymy o środek tabeli. Trzecie, czwarte miejsce. Zajmując trzecią lokatę mogłybyśmy zobaczyć jak grają dziewczyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Awans chyba nie w tym roku. - zakończyła.
źródło: własne
|
|