Niestety nie było niespodzianki w pojedynku Morza Bałtyk Szczecin z Jokerem Piła. Nasi siatkarze przegrali trzeci raz z rzędu i nadal zajmują przedostatnią pozycję w tabeli I ligi.
Już na początku pierwszego seta wyżej notowany rywal uciekł Szczecinianom na kilka punktów. Pilanie prowadzili w tym okresie gry 9:4. Gdy zrobiło się 17:13 dla Jokera, Morze zaczęło odrabiać straty i zbliżyło się na jeden punkt do rywala. Niestety po obronionym setbolu zbyt łatwo zagrywał Dawid Michor i to goście cieszyli się z prowadzenia 1:0.
Druga partia to skuteczniejsza gra Szczecinian. Zagrywki Artura Kulikowskiego i ataki Pawła Kaczorowskiego pozwoliły zdobyć przewagę punktową dla Morza. Dodajmy do tego dobrą postawę rozgrywającego Macieja Kwaśniaka i podopieczni Zdzisława Gogola prowadzili 16:12. Mimo krótkiego przestoju pod koniec seta Morze wygrało drugą partię 25:21.
Taki obrót wydarzeń zmobilizował Pilan. Trzecia odsłona przyniosła wiele emocji i zmian na tablicy wyników. Na początku seta prowadzili goście, jednak Szczecinianie zdołali wyjść na prowadzenie 19:18. Pod koniec seta nasz zespół pogubił się i nawet czas wzięty przez trenera nie pomógł w wygraniu tej partii. Czwarta odsłona była wyrównana do stanu po 7. Niestety potem gospodarze pogubili się i stracili kilka punktów w jednym ustawienie. Przeciwnik wykorzystał niemoc Morza i wygrał tę partię do 16, a całe spotkanie 3:1.
źródło: własne/Kurier Szczeciński/Głos Szczeciński
|
|