Siatkarze Morza Bałtyk przegrali z Pronarem Hajnówka 0:3 (18:25, 21:25, 23:25). Tym samym szczecinianie zakończą pierwszą część sezonu bez zwycięstwa na wyjeździe.
Sytuacja Morza zaczyna się komplikować. Coraz bardziej oddala się 8. miejsce gwarantujące utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy. Mimo, że do końca pierwszej rundy zasadniczej pozostał jeszcze jeden mecz to wiemy już na pewno, że podopieczni Zdzisława Gogola zakończą ją w strefie spadkowej. Scenariusz wszystkich trzech setów spotkania z Hajnówką był podobny. Do połowy trwała w miarę wyrównana walka, ale potem lepsi byli gospodarze. - Rywale byli dobrze dysponowani, zwłaszcza jeżeli chodzi o atak i zagrywkę - mówił trener Morza Bałtyk, Zdzisław Gogol. - A u nas dobrze zagrali tylko przyjmujący Mateusz Sylla i libero Krystian Pachliński. Reszta bardzo przeciętnie. Dlaczego Morze Bałtyk gładko przegrywa na wyjazdach? - Chłopaki za szybko się poddają - stwierdził Gogol. - Za szybko wymiękają.
Morze: Sylla, Kaczorowski,Doliński, Milczarek, Michor, Paniączyk W., Pachliński oraz Kwaśniak, Zabłocki, Nowocień
źródło: gs24.pl/własne
|
|