Sytuacja szczecińskiego Morza robi się nieciekawa. Drużyna Zdzisława Gogola po kolejnej ligowej porażce zajmuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi.
Tym razem szczecinianie polegli w spotkaniu wyjazdowym z Avią Świdnik, drużyną, która z kolei notuje świetną passę zwycięstw. Dzięki temu zespół ze Świdnika wskoczył do ścisłej czołówki klasyfikacji. Początek spotkania należał jednak do Morza, które po kilku minutach wygrywało już 4:1. Niestety dla przyjezdnych dobra seria nie trwała zbyt długo. Gospodarze szybko wyrównali na 5:5 i zaczęli dyktować warunku gry. Ekipa ze Szczecina jeszcze tylko raz prowadziła w tym secie po ataku Konrada Paśnika na 9:8. Ostatecznie goście zdołali ugrać 19 punktów. Druga partia była bardziej wyrównana. Do połowy seta Morze sprawiało bardzo dobre wrażenie i kilka razy wychodziło na więcej jak jeden punkt przewagi. Po asach serwisowych Jakuba Nowocienia zrobiło się nawet 13:9 dla gości, ale znów prowadzenia Morze nie potrafiło dłużej utrzymać.
Kilka chwil nieuwagi zniweczyło cały dorobek szczecinian w tej partii. Z wyniku po 14 szybko zrobiło się 22:17 dla gospodarzy. Mimo ambitnej postawy Morza w końcówce niewiele więcej udało się ugrać.
Ostatnia odsłona spotkania przypominała poprzednią partię, bo Morze dobrze grało, ale tylko do połowy seta, a dokładniej do stanu 15:15. Później do głosu ponownie zbyt łatwo doszli rywale, którzy szczecinianom pozwolili zdobyć już tylko dwa oczka. Przed Morzem jednak jeszcze kilka spotkań, które mogą dać zespołowi wiele tak potrzebnych punktów. Już najbliższa potyczka z AZS-em Nysa w Szczecinie może być przełomowa.
źródło: własne/siatka.org
|
|