Prawdziwą dominacją zawodników Bushikanu Szczecin zakończyły się dwie imprezy Karate rozegrane w ostatni weekend - Mistrzostwa Niemiec w Berlinie oraz Open de la Ville de Herstal (Belgia).
W krajowym czempionacie naszych zachodnich sąsiadów startowało 150 zawodników - głównie z Niemiec, z gościnnym udziałem Polski i Węgier. Szczecinianie zwyciężyli w Berlinie w każdej konkurencji, w jakiej startowali, a jeżeli ktoś z nich nie wygrał medalu ze złotego kruszcu, to dlatego że poległ w starciu ze... swoim klubowym kolegą. Łącznie 6-osobowa ekipa Bushikanu zdobyła 5 złotych, 2 srebrne i brązowy medal.

Złote medale wywalczyli: Wiktoria Kamińska (dwukrotnie), Karol Wojdyła, Paweł Juraszek i drużyna Bushikanu (Paweł Juraszek, Jakub Opłotny, Maciej Waryński). Srebrne medale trafiły do Dawida Błaszczaka i Macieja Waryńskiego, a brązowy medal zdobył Jakub Opłotny. Na uwagę zasługuje szczególnie fakt, że aktualna Mistrzyni Świata Wiktoria Kamińska (10 lat), zwyciężyła w starszej kategorii wiekowej (11-12 lat), pokonując rywalki znacznie wyższe i cięższe, dając tym samym dowód swej wysokiej dyspozycji.

Starsi karatecy Bushikanu rywalizowali w belgijskim Herstal, gdzie startowało 120 zawodników z Belgii, Polski, Niemiec, Rumunii i Irlandii. Nasza 4-osobowa drużyna zdobyła tam 2 złote i 2 brązowe medale. Świetnie spisała się Małgorzata Cichocka, wygrywając w kumite kadetek i zdobywając brązowy medal w kata tej kategorii wiekowej. Znakomity wynik uzyskał także Radosław Miadiełko, który stanął na najwyższym stopniu podium w konkurencji kata chłopców 12-13 lat. Brąz stał się też udziałem drużyny kata Bushikanu +15 lat (Małgorzata CIchocka, Weronika Miadiełko, Kamila Matuszak).

- Cieszy wysoka forma naszych karateków, którzy po wykonaniu bardzo ciężkiej pracy na zgrupowaniu w niemieckim Ramin, zbierają teraz jej owoce na międzynarodowych arenach. Po raz kolejny w ostatnim czasie rywalizujemy w dwóch miastach Europy jednocześnie, promując przy tym nasze miasto i region - mówi Paweł Bombolewski, trener Bushikanu. - Gdziekolwiek jesteśmy, ludzie ze środowiska Karate, wiedzeni organizacyjnym sukcesem Mistrzostw Świata rozegranych w naszym mieście w 2014 r., pytają nas kiedy w Szczecinie pojawi się kolejna impreza tej rangi. Myślę, że powoli nadchodzi czas na poważną rozmowę w tej sprawie z władzami magistratu, szczególnie że pasmo dokonań i miejsce szczecińskich karateków w międzynarodowej stawce, a także liczba ćwiczących ten sport w naszym mieście stawia nas niejako w czołówce wyścigu o prawa do organizacji tego typu imprez - dodaje Bombolewski.

�r�d�o: inf. prasowa