Rezerwy Arki pokonane
Do czterech punktów zmniejszyli stratę punktową do lidera piłkarze Vinety, pokonując bez żadnych kłopotów drugą drużynę Arki.
Zespół z Gdyni przyjechał do Wolina w bardzo młodym składzie. Trener Vikingów miał do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników, brakowało tylko kapitana Dawida Łodygi (już trenującego z drużyną). Pierwsze minuty to defensywna gra młodych Arkowców (wyraźnie ustawionych na kontratak) i duża przewaga w posiadaniu piłki gospodarzy. Pierwszą groźną akcję stworzyli jednak żółto-niebiescy. Konkretnie w dobrej sytuacji przestrzelił Mateusz Czapłygin. Po chwili swoje akcję mieli piłkarze z Wolina. Kilka razy w tempo w akcję ofensywną włączył się Paweł Szewczykowski lecz brakowało dokładności w ostatnim podaniu.
Pierwsza naprawdę groźna sytuacja Wolinian zakończyła się bramką. Do pięknego prostopadłego podania Adriana Nagórskiego wystartował Adam Nagórski i pewnym strzałem w długi róg bramki pewnie pokonał bramkarza gości. Minęło pięć minut i w podobnej sytuacji bramkę zdobył Kajetan Pogorzelczyk. Po kolejnych dziesięciu minutach było już 3-0. Po ładnej akcji duetu Bartosz Ława - Adam Nagórski ten pierwszy zdecydował się na uderzenie z około 20 metrów. Strzał był na tyle precyzyjny, że piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Do przerwy więc trzy bramkowa przewaga Vikingów.
W przerwie w naszej drużynie nastąpiły dwie zmiany. Za narzekającego na uraz Adriana Nagórskiego wszedł Kamil Zieliński, a Pawła Szewczykowskiego zamienił Paweł Chamera. Druga połowa miała bardzo podobny przebieg do pierwszej. W 55 minucie faulowany w polu karnym był Adam Nagórski. Sam poszkodowany po raz pierwszy w tym sezonie przestrzelił jedenastkę. Świetnie w tej sytuacji spisał się młody goalkeeper Arki - Kamil Kotkowski odbijając uderzenie najlepszego snajpera III Ligi Bałtyckiej. Po chwili za Adama wszedł Tomasz Wydmuszek (40lat!). W tej części gry doskonałe okazje zmarnowali Pogorzelczyk oraz Kamil Kacperek. Goście mieli jedną doskonałą okazję, po błędzie Marka Niewiady z bardzo bliska przestrzelił Konrad Kupczyk. Do końca meczu sporą przewagę mieli nasi piłkarze jednak nie potrafili udokumentować jej kolejnymi golami. Na wyróżnienie zasługuję gra w bramce Vinety Mariusza Bratkowskiego, który pewnymi interwencjami wprowadzał dużo spokoju w poczynania Wolinian. Z ciekawostek należy odnotować fakt, że w meczu nie było żadnej kartki i ...spalonego!!! Zapisujemy na koncie kolejne trzy punkty, passę meczów bez porażki przedłużamy do 20 meczów. Drugie miejsce w tabeli, plan w postaci utrzymania zrealizowany, przed nami cztery ostatnie kolejki. Przez trzy sezony walczyliśmy do ostatniej kolejki o awans do III ligi. Ciekawe czy w tym sezonie również rywalizacja o awans będzie trwała do ostatniej kolejki...?:) VINETA WOLIN - ARKA II GDYNIA 3:0 (3:0) bramki: Adam Nagórski-15' , Kajetan Pogorzelczyk - 19', Bartosz Ława - 28' VINETA WOLIN: BRATKOWSKI, SZEWCZYKOWSKI (46' CHAMERA), JEŻ (67' GAŁECKI), NIEWIADA, TARKA - POGORZELCZYK, ADAMCZAK, NAGÓRSKI ADRIAN (46' ZIELIŃSKI), BARTOSZ ŁAWA, KAMIL KACPEREK - ADAM NAGÓRSKI (57; TOMASZ WYDMUSZEK) ARKA II GDYNIA: Kotkowski - Izdebski, Pasieka, Bednarski, Kozakowski - Foks, Stepnowski (62' Kupczyk) - Lomski (75' Wośk), Kłosowski, Czapłygin - Nowicki Sędzia:Robert Strzelecki (Pomorski ZPN)
ďż˝rďż˝dďż˝o: Zarząd Vinety Wolin
relacjďż˝ dodaďż˝: lksvinetawolin |
|