Powstrzymają grających o życie Dąbrowian?[wideo]
W meczu 26. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki (Tauron Basket Liga) MKS Dąbrowa Górnicza podejmować będzie King Wilki Morskie Szczecin. Dla gospodarzy, którzy wygrali swoje dwa ostatnie starcia będzie to pojedynek o być albo nie być w play-off.
Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało już niewiele spotkań a koszykarze z Zagłębia Dąbrowskiego jeśli chcą załapać się do najlepszej ósemki to w tabeli muszą przeskoczyć Turów Zgorzelec bądź właśnie szczecinian. Podopieczni Drażena Anzulovic'a legitymują się teraz bilansem gier -3 i żeby znaleźć się w końcowym rozrachunku wyżej niż drużyna z Pomorza Zachodniego muszą wygrać wszystkie swoje spotkania i liczyć na porażki najbliższego przeciwnika. Bardziej realne wydaje się już wyprzedzenie Wicemistrzów Polski, ale także w tym przypadku ewentualna sobotnia porażka zmniejszy te szanse do minimum.
Para zawodników gospodarzy: Drago Pašalić i Eric Williams będzie musiała przeciwstawić się Ovidijusowi Galdikasowi, C.J. Aikenowi i Urošowi Nikoliciowi. Ciekawie zapowiadałby się konfrontacja rozgrywających i liderów obu ekip - Rashauna Broadusa z Russellem Robinsonem. Ten pierwszy jednak najprawdopodobniej nie zagra.
Sędzia Dyscyplinarny Polskiej Ligi Koszykówki Sławomir Wasilewski na posiedzeniu w dniu 31 marca 2016 r. nałożył karę finansową w wysokości 5000 zł oraz karę dyskwalifikacji Amerykanina na najbliższy pojedynek w związku z jego niesportowym zachowaniem związanym z naruszeniem nietykalności cielesnej Norberta Kulona ze Śląska Wrocław podczas spotkania 25. kolejki. Zawodnikowi przysługuje możliwość odwołania do Komisji Odwoławczej PZKosz. W przypadku wniesienia odwołania, orzeczenie KO PZKosz zostanie wydane najpóźniej dwie godziny przed meczem MKS Dąbrowa Górnicza - King Wilki Morskie Szczecin. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w pierwszym starciu lepsi okazali się podopieczni Marka Łukomskiego. Wtedy ostatnia akacja spotkania decydowała o tym kto z parkietu będzie schodził w roli zwycięzcy a kto jako przegrany. Podobnie jak w Zgorzelcu i tym razem się udało! Game winnera zaliczył 'przeciętny' Korie Lucious a gospodarze odnieśli trzecią victorię z rzędu... Czy znowu zawodnicy King Wilków Morskich będą trzymać w napięciu do ostatniej sekundy swoich kibiców? O tym przekonamy się jutro (02.04) wieczorem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / PLK
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|