MECZ EGOUZMU
Mecz rozpoczął się całkiem dobrze. Lisie Pole atakowało od samego początku, co w późniejszym czasie zaowocowało bramką na 1-0. Lisie Pole nie wycofując się na obronę atakowało. Piękną wymianą podań stworzyli podbramkową sytuacje i po strzale lewego pomocnika w słupek dobił napastnik z główki i padła druga bramka. Przed przerwą goście strzelili jeszcze trzeciego gola. Wydawało się, że mecz jest już wygrany, ale egoizm niektórych zawodników był zbyt wielki. W konsekwencji sprawiło utratę dwóch bramek. Zaczęła się nerwowa gra. Bramkarzowi puściły nerwy. Sędzia zagwizdał rzut wolny z pięciu metrów i padła bramka. To już była trzecia!!! Została końcówka meczu. Zamiast przytrzymać piłkę zawodnicy Lisiego Pola zaczęli panikować i w końcówce gospodarze wyrównali. Graczom Lisiego zabrakło zimnej krwi i doświadczenia.
relacjďż˝ dodaďż˝: inter1 |
|