Przez sześć dni województwo zachodniopomorskie gościło Roberta Ćwiklińskiego, kibica Odry Opole, który na rowerze samotnie przejeżdża Polskę, śladami polskich klubów sportowych. A wszystko po to, by pomóc dzieciom z porażeniem mózgowym.
- Środki zebrane podczas wyprawy zostaną przeznaczone na zakup nowego fundacyjnego busa, który będzie dowoził podopiecznych fundacji DOM na zajęcia rehabilitacyjne - mówi pomysłodawca Kibicowskiej wyprawy rowerem przez Polskę.
Ta na Pomorzu Zachodnim rozpoczęła się od kibiców Osadnika, którzy powitali studenta Politechniki Opolskiej wraz z działaczami i piłkarzami IV-ligowca oraz zawodniczkami Stilonu Gorzów, przebywającymi w Myśliborzu na obozie przygotowawczym do sezonu I ligi. I podobnie jak w innych miastach w kraju, tak i w stolicy powiatu myśliborskiego fani przekazali Ćwiklińskiemu koszulkę i gadżety klubowe. Te zostaną zlicytowane na specjalnie przygotowanej aukcji.

Następnie rowerzysta spotkał się z sympatykami Błękitnych Stargard i Pogoni Szczecin (rowerzystę przywitał trener Czesław Michniewicz i jego zawodnicy), a później z kibolami Floty Świnoujście i Kotwicy Kołobrzeg. Wyprawa po Pomorzu Zachodnim zakończyła się na spotkaniu z ultrasami Gwardii Koszalin.
Opolaninowi do odwiedzenia pozostało 15 klubów, m. in. Jagiellonia Białystok oraz Górnik Łęczna. Pieniądze na rehabilitacje chorych dzieci można wpłacać na: https://www.siepomaga.pl/r/kibicowskawyprawa2
Więcej o wyprawie rowerowej Roberta Ćwiklińskiego na: http://robertowisko.pl/ oraz na fan page`u: https://www.facebook.com/wyprawarowerem?fref=ts.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne