Czas na poprawę
Porażka na boisku beniaminka wstydu nie przynosi, ale nie tak miała wyglądać gra Błękitnych na początku sezonu. Cztery punkty w czterech meczach to bez wątpienia mniej, niż oczekiwano. Stargardzianie w jutrzejsze popołudnie będą gościli u siebie rywala z województwa podkarpackiego. Błękitni powalczą o trzy oczka i powrót na właściwe tory z Siarką Tarnobrzeg.
Była nawet Ekstraklasa
Drużyna z Tarnobrzegu podobnie jak Błękitni przez kilka lat rywalizowała w niskich ligach. Warto jednak podkreślić, że Siarka co prawda niedługo, ale grała nawet w Ekstraklasie (trzy sezony). W 2013 roku Siarka zajęła ostatnie miejsce w II lidze grupie wschodniej, ale przez problemy innych drużyn utrzymała się w rozgrywkach. Co ciekawe już sezon później zespół otarł się o awans do I ligi. Sezon 2014/15 Siarka zakończyła na dwunastej pozycji. Trener z bogatą przeszłością W zespole Siarki brakuje zawodników o głośnych nazwiskach. Największym doświadczeniem może pochwalić się 33-letni napastnik, Daniel Koczon (21 meczów w Ekstraklasie). Jeden mecz najwyższym szczeblu rozgrywkowym rozegrał Marcin Stefanik, jednak jest to zawodnik ograny w pierwszej lidze. Na zapleczu Ekstraklasy regularnie grał także obrońca Łukasz Nadolski, który występował także w norweskim Sogndal. Trenerem Siarki jest 67-letni Włodzimierz Gąsior. Był on jedną z kluczowych postaci Stali Mielec, kiedy ta świętowała największe sukcesy w latach siedemdziesiątych. Chwilowy przestój czy kryzys? Jak to bywa w polskiej piłce, kilka słabszych meczów oznacza niepokój wśród kibiców. Błękitni po dobrym stracie w lidze i udanych występach w PP, ostatnio spuścili z tonu. Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego w ostatnich trzech meczach ligowych uzbierali zaledwie oczko z ostatnim w tabeli Nadwiślanem Góra. Siarka to rywal, który jest w zasięgu, co więcej do Stargardu przyjedzie po dalekiej podróży.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|