Michniewicz: Trudny mecz za nami
Czesław Michniewicz, trener Pogoni Szczecin: Trochę się tu u Was pozmieniało. Macie piękny stadion, gratulacje i zazdroszczę. Trudny mecz za nami. Przeanalizowaliśmy spotkania Jagiellonii ze Śląskiem i z Lechem Poznań. Szczególnie ostatni mecz był wzorcowy pod względem zaangażowania, piłkarskim i dyscypliny. Wiedzieliśmy, że aby walczyć z Jagiellonią, musimy podjąć rękawicę i spróbować wygrać bezpośrednie starcia z Góralskim i Grzybem.
W spotkaniu było wiele przerwanych akcji, ale nie wynikało to ze złośliwości. To był po prostu twardy mecz, w którym było mało sytuacji, za to dużo dobrej gry w obronie. Myślę, że po spotkaniu w obu szatniach jest niedosyt. 2 punkty więcej szeroko otworzyłoby nam wrota do górnej ósemki. Z kolei rywalowi dałoby doskoczenie do grupy pościgowej. A tak, stoimy w miejscu. Czasu na przygotowania do następnego spotkania nie ma dużo. Na szczęście udało nam się bardzo płynnie zorganizować podróż. Wracamy autokarem do Warszawy, nocujemy, a już jutro po południu samolotem lecimy do Szczecina i zdążymy jeszcze odbyć trening. Wierzę, że to wszystko pozwoli nam jeszcze lepiej przygotować się do spotkania z Ruchem. Będzie to spotkanie, którego stawką dla nas będzie matematyczne zapewnienie 'ósemki'. Mamy punkt i z nim wracamy do Szczecina.
Michał Probierz, trener Jagiellonii Białystok: Myślę, że był to dla kibiców trudny mecz do oglądania. Spotkanie było rozegrane dobrze taktycznie. W Pogoni gra obronna jest na wysokim poziomie. Z takim rywalem, gdy ma się 'pół sytuacji', to trzeba to wykorzystywać. Musimy popracować nad Fiodorem , bo po raz kolejny nie wykorzystuje okazji, którą sobie wypracował. Po przerwie zabrakło nam z kolei konsekwencji. Mieliśmy kłopoty z grą atakiem pozycyjnym, po jednej z naszych akcji nadzieliśmy się na kontratak. Cieszę się, że dobre zmiany dali Alvarinho oraz Mystkowki. Liczymy też mocno na Mackiewicza i Świderskiego, którzy obecnie są kontuzjowani.
�r�d�o: pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|