W Mielcu ze Słonikami
Nowicjusz będzie przeszkodą Dumy Pomorza na drodze do wyrównania rekordu sprzed 22 lat. Nowicjusz, który miał boleśnie przekonać się czym jest T-Mobile Ekstraklasa. Termalica Bruk-Bet Nieciecza sensacyjnie wyprzedziła Wisłę Płock na finiszu rozgrywek I ligi i awansowała do TME. Słoniki zaczęły od falstartu, czyli trzech porażek z rzędu bez zdobycia gola, jednak przerwały tę serię i dziś plasują się w środku stawki. Beniaminek TME ma aktualnie trzy razy więcej punktów niż mistrz Polski 2015.
Pierwszy raz
Pogoń Szczecin po ponad 20 latach znów wystąpi w Mielcu. Jej rywalem nie będzie jednak miejscowa Stal, a Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Sensacyjny beniaminek T-Mobile Ekstraklasy nie stanie na drodze Portowców po raz pierwszy. Obie drużyny miały okazję rywalizować ze sobą kilka sezonów temu w I lidze. W dotychczasowych czterech konfrontacjach lepszym bilansem legitymują się Słoniki. Termalica wygrała z Pogonią dwa razy (w obu przypadkach w Szczecinie), raz padł remis, a raz górą byli szczecinianie. Drużyna z Niecieczy będzie 57 rywalem, z którym Portowcy powalczą o ekstraklasowe punkty. Do tej pory pierwsze mecze z danym rywalem wypadały nieźle. Szczecinianie wygrali 25 razy, 14 razy zremisowali, a w 17 meczach schodzili z boiska pokonani. Wyrównać rekord Podopieczni Czesława Michniewicza w Mielcu powalczą także o przejście do historii klubu. Po ośmiu kolejkach Portowcy są jedyną drużyną w TME, która nie przegrała meczu. Klubowy rekord to dziewięć z rzędu pojedynków bez porażki od początku sezonu. Pozostaje on niepobity od ponad 22 lat. Aktualna passa szczecinian pozwoliła wskoczyć im na drugie miejsce w tej historycznej klasyfikacji. Wygrana z Piastem Gliwice to wyrównanie wyniku z sezonu 2000/01, czyli serii ośmiu z rzędu pojedynków bez porażki od startu rozgrywek. Szansa na poprawienie wyniku jest bardzo duża. Niepokonani i starzy znajomi Tak jak Portowcy nie przegrali jeszcze meczu w lidze, tak Termalica jest bezbłędna w Mielcu. W trzech meczach 'na własnym' boisku Słoniki pokonały kolejno Zagłębie Lubin 1:0, Górnika Zabrze 3:0 oraz Lecha Poznań 3:1. Wynik ten robi wrażenie, ale należy zwrócić uwagę, że owszem Górnik i Lech to znane marki, jednak obie te drużyny od początku sezonu grają fatalnie. Trenerem Słoników jest Piotr Mandrysz, czyli były piłkarz i szkoleniowiec Pogoni Szczecin. - W tym klubie spędziłem siedem i pół roku. W Szczecinie urodził się mój młodszy syn, starszy poszedł do szkoły. W tym mieście mamy dużo przyjaciół. Czas i odległość rozluźniła trochę te kontakty. W Pogoni zaliczyłem mój najlepszy okres w karierze. Wtedy mówiono mówisz Pogoń, myślisz Mandrysz. Mimo, że byłem tam osobą z daleka, to potrafiłem sobie wypracować pozycję. Byłem ich Piotrkiem. To potem pomogło mi w pracy trenerskiej - powiedział dla oficjalnej strony klubu z Niecieczy. Na stare śmieci wróci Jakub Czerwiński. Stoper Pogoni przybył do Szczecina latem z Niecieczy. W barwach Termaliki rozegrał cztery sezony, wystąpił w ponad 120 meczach, w których zdobył siedem goli.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Termalica Bruk-Bet Nieciecza
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|