30 tysięcy złotych dla zwycięzców, 10 tysięcy złotych dla pokonanych - na takie ekstra premie mogą liczyć uczestnicy tegorocznego wojewódzkiego finału Pucharu Polski na szczeblu województwa zachodniopomorskiego.

Dziś w siedzibie Koszalińskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie gospodarza finałowego spotkania. Do decydującej rozgrywki zakwalifikowały się Bałtyk Koszalin (po zwycięstwie we wtorek w półfinale nad Energetykiem Gryfino 1:0) oraz Gwardia Koszalin (po pokonaniu Astry Ustronie Morskie 1:0). Los sprawił, że gospodarzem będą Gwardziści. Mecz rozegrany zostanie 14 czerwca o godz. 17.

W losowaniu wzięli udział prezesi obu zainteresowanych klubów: Zenek Bednarek i Jarosław Burzak oraz Grzegorz Maciejasz, prezes KOZPN, a także Jan Bednarek, prezes ZZPN, który ogłosił decyzję o finansowych nagrodach. Nie były one przewidziane regulaminem obecnych rozgrywek.

- Zbigniew Boniek obejmując funkcję prezesa PZPN obiecał, że za jego kadencji rozgrywki Pucharu Polski ponownie nabiorą odpowiedniej renomy. Na zachodzie krajowe rozgrywki pucharowe traktowane są bardzo poważnie. U nas różnie z tym jeszcze bywa. Podejście klubów i piłkarzy do tej imprezy zmienia się jednak z każdym rokiem. Tegoroczny finał Legia Warszawa - Lech Poznań rozgrywany na Stadionie Narodowym był prawdziwym świętem futbolu - mówił Jan Bednarek.

Działaczom PZPN zależy jednak, aby wzrosła także ranga rozgrywek na szczeblu lokalnym. Podczas ostatniego zarządu piłkarskiej centrali prezes Zbigniew Boniek zaproponował finansowe wsparcie imprezy. - Od obecnej edycji Polski Związek Piłki Nożnej nagradzał będzie zwycięzcę Pucharu Polski na szczeblu województwa nagrodą w wysokości 30 tysięcy złotych. My ze swojej strony postanowiliśmy uhonorować także drugiego finalistę. Przegrany w wielkim finale otrzyma od ZZPN czek na 10 tysięcy złotych. Taka pula nagród będzie przewidziana regulaminem rozgrywek Pucharu Polski także w kolejnych latach - dodał Bednarek.

�r�d�o: KOZPN