Mecz na początku zapowiadał się ciekawie. Po pierwszych 15 minutach było już 4:0 dla Floty. Po niespodziewanej akcji całego zespołu Michał Jędrzejczak strzelił bramkę na 4:1. Pierwsza połowa zakończyła sie wynikiem 7:1 dla Floty. W drugiej połowie meczu Pomorzanin zaczął bardzo ostro atakować na  bramkę rywali. Cały czas było widać nieskuteczność napastników Pomorzanina Przybiernów. I jak to mówią nie wykorzystane akcje lubią sie mścić. Flota strzeliła bramkę na 8:1, po 2 minutach 9:1 i na 10:1. Potem po pięknym dośrodkowaniu Marcina Zantary. Na pole karne do piłki doszedł Grzesiek Cedrowicz i uderzył piłkę z powietrza i zdobył bramkę na 10:2 i tym samym odblokował się ze strzelaniem bramek. Nie minęły 2 minuty i Pomorzanin nadal atakował, ale nieskuteczne. Flota strzelała bramki z kontrataków na 11:2,12:2,13:2. Kiedy Pomorzanin stracił 13 bramkę rozpoczął bardzo energicznie od środka. Poleciało jedno długie podanie do Cedrowicza. A on odegrał do Deskiewicza. Deskiewicz długo nie myśląc odegrał na lewą stronę do czekającego tam Marcina Zantare. Ten oddał strzał na bramkę i było 13:3. W 90 minucie Flota strzeliła na 14:3 i takim rezultatem zakończył się mecz.