Miniony majowy długi weekend nie był wolny dla wszystkich, a przynajmniej nie dla zawodników Świnoujskiego UKS-u. W sobotnie popołudnie przy zmiennej aurze seniorzy Prawobrzeża podejmowali trzecią w tabeli drużynę „Znicza Wysoka Kamieńska”, to było kolejne z tych spotkań o „6 pkt.”. Mecz rozpoczął się z prawie 40 minutowym opóźnieniem wynikającym z niedbałości drużyny gości ( brak badań lekarskich). Punktualnie o godzinie 16.00 sędzia tego spotkania wyprowadził na boisko, tylko „naszą” drużynę, zawodnicy „Znicza” zostali w szatni w oczekiwaniu na dosłanie brakujących dokumentów, po upływie przysłowiowego studenckiego kwadransa arbiter zawodów odgwizdał walkower.

Trener Łukasz Kupczyk zarządził swoim zawodnikom wewnętrzną gierkę, po chwili otrzymał informację iż wszystkie formalności zostały spełnione i spotkanie dojdzie jednak do skutku. Początek meczu był bardzo wyrównany z lekkim wskazaniem na zespół „Znicza”. W dalszych fragmentach meczu istniała tylko jedna drużyna, wreszcie zdawali się myśleć zagorzali fani uks-u, składne akcje, walka o każdy centymetr boiska, sytuacje bramkowe, to co kibice lubią najbardziej, i to czego wymagał trener w poprzednich spotkaniach. W ataku brylował Kamil Waliszewski, który co chwile nękał obrońców z Wysokiej Kamieńskiej, w pomocy natomiast można powiedzieć, że występ klasy światowej zaliczyli Maślak, zdobywca jednej z bramek i Kotliński, którego determinacja i zaangażowanie powodowały iż był zaporą nie do przejścia. Wśród kibiców na najwięcej pochwał zebrali bracia Waliszewscy Krystian i Arkadiusz, pierwszy „ obsługiwał” napastników pięknymi prostopadłymi podaniami a drugi był filarem i mózgiem defensywy. Każdy z naszych zawodników zasłużył na pochwały. Miejmy nadzieje, że w kolejnym spotkaniu w Sownie zobaczymy tak grającą drużynę UKS-u a o wynik można być spokojnym. „Prawobrzeże” Świnoujście - Znicz Wysoka Kamieńska 2:0 - bramki Maślak, Szewczyk. Po meczu zadowolony trener świnoujścian Łukasz Kupczyk - Weekend majowy uważam za bardzo udany . Cieszą mnie pierwsze zdobyte punkty seniorów. Do tej pory brakowało nam zwycięstwa ale pewnie pokonaliśmy „Znicz”, który jest bardzo wysoko w tabeli .Teraz już tylko będziemy iść do przodu.
Również w weekend marsz juniorów UKS „Marinusa- Prawobrzeże” w górę tabeli został podtrzymany. W niedzielne popołudnie młodzi zawodnicy ze Świnoujścia pewnie pokonali zespół „Bizonu” Cerkwica 5:3, dzięki czemu przeskoczyli swoich rywali w tabeli awansując na 5 miejsce. Bramki dla „naszego” zespołu strzelali: będący ostatnio w doskonałej formie Smorczewski - dwie, po jednej bramce dołożyli: Szewczyk Bas i Ziółkowski. Trener Łukasz Kupczyk był zadowolony z postawy swoich podopiecznych o to co powiedział po meczu - Cieszą mnie niezmiernie kolejne trzy punkty, które umacniają nas w górnej części tabeli, moi zawodnicy dali z siebie dzisiaj wszystko by podtrzymać serie zwycięskich meczów, wiem, ze każda seria ma swój koniec ale mam nadzieje, że ta zwycięska będzie trwała jak najdłużej - dodał uśmiechnięty szkoleniowiec.

�r�d�o: wlasne