W nadchodzącą sobotę o godzinie 14.00 w Trzebiatowie Ina rozegra swój pierwszy wiosenny mecz o stawkę.
Rywalem w walce o kolejną rundę Pucharu Polski będzie zespół występujący w Klasie Okręgowej - Intermarche Rega Trzebiatów. Wygrany tego pojedynku zagra w następnej rundzie z lepszych z pary Rolpol Chlebowo - Energetyk Gryfino.

Przed spotkaniem wydaje się, że to goleniowianie są faworytem tego spotkania. Jak wiadomo jednak, Puchar Polski rządzi się swoimi prawami, o czym przekonaliśmy się choćby we wtorek, kiedy to były już zawodnik Iny Radosław Wiśniewski był jednym z tych, którzy przyczynili się do ogrania ekstraklasowej Cracovii przez II-ligowych Błękitnych Stargard Szczeciński. Ponadto, zespół Regi zdołał już pokonać w poprzedniej rundzie PP wyżej notowanego rywala - Polonię Płoty (4:2). Wcześniej trzebiatowianie pokonali również Bałtyk Gostyń (3:0) oraz Błękitnych Trzygłów (4:1).

Rega lideruje również w swojej lidze, gdzie przegrała tylko jedno spotkanie - właśnie w Trzebiatowie z Kastą Szczecin Majowe 3:4. Co ciekawe, bramki strzelone przez Kastę są jedynymi, które Rega dała sobie wbić na własnym stadionie w rundzie jesiennej. Fakt ten pokazuje, że jutrzejsze spotkanie nie będzie należeć do najłatwiejszych.

Ina w poprzednich rundach Pucharu Polski pokonała rezerwy Błękitnych Stargard 5:1 i Błękit Pniewo 3:2. Po pracowitym okresie przygotowawczym zespół wydaje się gotowy do rundy wiosennej - potwierdzenie tego mamy nadzieję ujrzeć w następnych tygodniach. Warto odnotować, że w sparingach Ina grała z trzema ligowymi rywalami Regi - Iskrą Golczewo, Masovią Maszewo i Promieniem Mosty. Wszystkie te mecze wygrała, a zwycięstwo 8:1 z Iskrą (wicelider Klasy Okręgowej) było najwyższym zwycięstwem Iny w całym okresie przygotowawczym.

Biało-zieloni ostatni raz zmierzyli się z Regą w sezonie 2011/2012. Zespół z Trzebiatowa przechodził wtedy bardzo ciężki okres. Jako spadkowicz z III ligi okazał się za słaby na IV ligę, sezon później nie poradził sobie również w Lidze Okręgowej i od tamtego czasu występuje w Klasie Okręgowej. We wspomnianym sezonie Ina dwukrotnie pokonała Regę - 2:1 w meczu wyjazdowym oraz 4:1 w Goleniowie. Ze strzelców bramek z tych potyczek w Inie do dziś gra tylko Robert Śliwiński, Rega również jest zupełnie innym zespołem i wydaje się, że najgorsze ma już za sobą. Jutro przekonamy się, kto lepiej rozpocznie wiosnę.

Spotkanie z Regą będzie relacjonowane na profilu facebookowym Iny. Zapraszamy do jego śledzenia. Początek przed godziną 14.

�r�d�o: KelvinCors / www.mksina.com