Wicelider wraca do domu
W sobotę, o godz. 16.00 na stadion przy ul. Wojska polskiego wracają piłkarze Pomorzanina Nowogard, którzy zmierzą się z przedostatnią drużyną tabeli - Gavią Choszczno. Zdecydowanym faworytem wydaje się drużyna wicelidera szczecińskiej okręgówki wzmocniona m. in. wychowankiem słynnego Cruzeiro, byłym mistrzem polski, zawodnikiem m. in. ŁKS Łódź, Jagiellonii czy Pogoni- Fernando Maia Batistą.
Batista mimo 36 lat na karku wydaje się realnym wzmocnieniem w walce o awans. W okresie przygotowawczym grając w dwóch meczach- z Salosem i Spartą Gryfice- zaliczył dwie bramki i asystę. Gdy doliczyć do tego powracających po kontuzji Winogrodzkiego i Hanuszkiewicza to widać gołym okiem, że Pomorzanin jest jednym z najpoważniejszych kandydatów w walce o awans. Mimo to pierwszy mecz Pomorka z Iną Ińsko zakończył się bezbramkowym remisem. W tych pojedynkach jest to jednak niemal tradycja. Piłkarze z Choszczna polegli w meczu ze Spartą Węgorzyno 0:1. Jesienią pojedynek Pomorzanina i Gavii w Choszcznie zakończył się porażką Choszcznian 0:1. Bramkę z karnego strzelił wówczas Winczewski.
Oba zespoły piłkarską wiosnę zaczęły niemrawo. Tabela i statystyki jednak nie kłamią. Pomorzanin u siebie jest najlepiej punktującym zespołem ligi. Na Wojska Polskiego przegrywali dotychczas wszyscy poza Zorzą Dobrzany (0:3). Nie licząc tego meczu defensywa Pomorka straciła tylko dwie bramki (średnia 0,29/mecz) a strzeliła 15 (2,14/mecz). Z kolei Gavia na wyjazdach dotychczas wygrała tylko raz, trzy razy remisowała a czterokrotnie wracała do Choszczna na tarczy. Faworyt tego spotkania nasuwa się sam. Niestety sobotnie popołudnie w Nowogardzie zapowiada się na deszczowe i chłodne. Szykuje się jednak ciekawe widowisko dlatego pozostaje mieć nadzieję że mimo niesprzyjającej pogody kibice licznie stawią się na stadionie przy ul. Wojska Polskiego 41 by zobaczyć i dopingować piłkarzy Pomorzanina.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Brendon |
|