Gryf wie jak pokonać Błękitnych
Piłkarze Błękitnych Stargard przez ostatni rok przegrali tylko dwa spotkania na własnym boisku. Rok temu ulegli Gryfowi Kamień Pomorski, a we kwietniu uznali wyższość Floty Świnoujście. Dziś ten bilans uległ zmianie, stargardzianie w pierwszym meczu rundy rewanżowej sromotnie przegrali z Gryfem 2:4.
Początek spotkania nie zapowiadał tak fatalnej gry stargardzkiego zespołu. Już w pierwszych sekundach meczu był kocioł pod bramką Pawła Kuldy. Wszystko zaczęło się od faulu na Robercie Gajdzie, rzutu wolny wykonywał Łukasz Woźniak a obrońcy wybili piłkę po za boisko. Następnie trzy razy piłkę na narożniku boiska musiał ustawiać Bartłomiej Zdunek, lecz ani razu poważnie nie zagroziła ona bramce Gryfa. W 15. minucie goście mieli jedną z najlepszych nie wykorzystanych sytuacji w pierwszej części spotkania. Z ostrego kąta uderzał Krzysztof Guster a piłkę doskonale wyłapał Maciej Kaczmarczyk. Dwie minuty później boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Przemysław Filocha a w jego miejsce pojawił się Mateusz Jureczko. W 21. minucie Gajda zagrał na 13. metr do Kamila Jarząbka a ten ładnym strzałem przy słupku dał Błękitnym prowadzenie. Minutę i cztery minuty później biało-niebiescy przeprowadzili kontry, ale nie okazały się one zabójcze. Za pierwszym razem Gajda zagrał do Jureczki a ten trafił w słupek. Później także Gajda minął dwóch rywali puścił piłkę do Zdunka, ale lepszy okazał się bramkarz z Kamienia Pomorskiego. Pod koniec drugiego kwadransa gry powinno być 4:0. Przed polem karnym piłkę przechwycił Zdunek, zagrał na 11. metr do Woźniaka, piłę odbił Kulda a Gajda mając przed sobą pustą bramkę posłał futbolówkę nad poprzeczką. Goście także siali zamęt w obronie rywala. Na 20. metrze faulowany był Mariusz Kostur, a Mateusz Rzepecki uderzył minimalnie nad poprzeczką Kaczmarczyka. W 38. minucie Rzepecki trafił w Tomasza Pustelnika a piłkę do bramki zdołał skierować Radosław Smela. W odpowiedzi Kacper Gibas z 20. metrów trafił w słupek. Po przerwie Smela z lewej strony zagrał do Gustera ten odegrał do Kostura i było już 1:2 dla przyjezdnych. Błękitni Stargard - Gryf Kamień Pomorski 2:4 (1:1) Kamil Jarząbek (21, 90) - Radosław Smela 38, Mariusz Kostur 50, Wojciech Andrzejewski 57, Dawid Sandzewicz 80. Błękitni Stargard: Kaczmarczyk - Grzelak, Pustelnik, Procyk, Greguła (84 Rybka), Gibas (82 Ł. Karasiak), Zdunek, Filocha (17 Jureczko), Woźniak (89 Duda), Jarząbek, Gajda. relacjďż˝ dodaďż˝: hopkins |
|