Grali dla hospicjum
Licytacja ciasta upieczonego przez Katarzynę Mróz, występy cheerleaderek, liczne konkursy dla publiczności, czy nawet oświadczyny - to tylko niektóre atrakcję, które czekały na kibiców na szóstym już z kolei Meczu Gwiazd.
Azoty Arena w sobotni wieczór wypełniła się do ostatniego miejsca. Impreza została rozpoczęta przez Macieja Sośnickiego i Kingę Krzywicką, którzy podziękowali zgromadzonej za przybycie zgromadzonej publiczności. Po chwili kibice mogli już przywitać zawodników, którzy w spektakularny sposób pojawiali się na parkiecie. W pierwszym zespole - Gwiazd, prowadzonym przez Adama Grabowskiego grali m.in. Dominik Witczak, Maciej Kot, czy Dawid Kubacki, natomiast z drugiej strony, w drużynie Waldemara Wspaniałego można było zobaczyć takich graczy jak: Katarzyna Mróz, Sebastian Świderski i Maciej Kot.
W pierwszym i drugim secie publiczność oglądała na parkiecie głównie siatkarzy, którzy do samego widowiska sportowego podeszli bardzo poważnie. W każdej z przerw od gry organizatorzy przygotowali dla kibiców atrakcje. Najpierw w trybuny poleciały koszulki, a później odbyła się licytacja ciasta wykonanego przez Katarzynę Mróz, wypiek siatkarki został sprzedany za 350 złotych! Pierwszego seta wygrała drużyna Stars 25 do 21. W przerwie między setami organizatorzy podziękowali sponsorom i wręczyli narty Kamila Stocha wylicytowane na jednej z aukcji. W jednej z przerw drugiego seta za mikrofon złapał Krzysztof Śmigiel i przeprowadził wywiad z Maciejem Kotem. Trzeba przyznać, że siatkarz znakomicie odnalazł się w roli dziennikarza porywając za sobą całą publiczność. W międzyczasie została wylicytowana koszulka Anny Werblińskiej, siatkarki Chemika Police oraz odbył się wyścig na nartach, w którym siatkarze nie dali szans skoczkom. Drugi set zakończył się zwycięstwem drużyny Gwiazd 25 - 23.
W trzecim secie skończyło się granie na poważnie i zawodnicy postawili głównie na dobrą zabawę. Siatkarze postanowili udać się na trybuny, żeby porozdawać autografy i porobić wspólne zdjęcia z kibicami. Na parkiecie występowali skoczkowie, siatkarki i dwójka zwycięzców aukcji. W połowie trzeciego seta, ku zdziwieniu publiczności zgasły wszystkie światła, a na parkiet wybiegły lokalne gwiazdy: Patryk Walczak, Olgierd Moskalewicz, Paweł Kikowski, Daria Zawistowska, Damian Zieliński, Hernani, Takuya Murayama oraz Piotr Wojtasiak. Wbrew pozorom sportowcy, którzy na co dzień nie mają zbyt wiele wspólnego siatkówką bardzo dobrze radzili sobie w tej dyscyplinie. Kiedy wydawało się, że nic nie jest już w stanie zaskoczyć kibiców wszystkie kamery skierowały się na jednego z uczestników meczu - Jerzego Zwierko, który z bukietem kwiatów i pierścionkiem podszedł do swojej narzeczonej i poprosił ją o rękę. Wybranka przy ponad pięciu tysiącach świadków, z wielkim zaskoczeniu na twarzy zgodziła się zostać jego żoną. Mecz zakończył się po trzech setach efektownym wystrzałem konfetti, a uczestnicy Meczu Gwiazd dostali podziękowania od młodzieży z jednego ze szczecińskich gimnazjów. Znakomite widowisko sportowe jak i organizacyjne, tak chyba najlepiej można podsumować tegoroczny mecz gwiazd, który zakończył się wielkim sukcesem - w tym roku na pewno padnie finansowy rekord!
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: Chelsea |