ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
Srogie lanie w Kartuzach
autor: Robert MachowiczNiestety w dwudziestej dziewiątej kolejce spotkań drużyna GKSu Leśnik Manowo doznała kolejnej, piątej już z rzędu porażki w tym sezonie. Tym razem drużyna prowadzona przez Wojciecha Megiera nie dała rady Cartusii Kartuzy. Pierwsza część spotkania była dość wyrównana i zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 2:1. Patrząc na grę i wynik śmiało można było myśleć o wywiezieniu z Kartuz chociażby jednego punktu. Ale niestety w drugiej części spotkania na boisku rządzili tylko gospodarze, którzy urządzili sobie strzelecki festiwal i ostatecznie wygrali 6:2.
Pierwszy strzał w meczu należał do drużyny z Manowa. Mateusz Myśliński zagrał piłkę środkiem boiska do Przemysława Saliwona, ten po przyjęciu jej przebiegł kilka metrów, wszedł w pole karne rywali i z około dziesięciu metrów oddał strzał po ziemi, ale futbolówka powędrowała wprost do bramkarza Cartusii. Gospodarze odpowiedzieli strzałem w piątej minucie. Patryk Sidor przejął piłkę na środku boiska, zagrał do przodu do Patryka Brzeskiego, który po przyjęciu futbolówki na siedemnastym metrze od razu oddał strzał, ale okazał się on niecelny. W dziesiątej minucie Pawłowi Rakowskiemu piłkę w pobliżu pola karnego manowian odebrał Patryk Brzeski, po czym zrobił zwód i oddał celny strzał po długim słupku z okolic siedemnastego metra i tym samym rozwiązał worek z bramkami. Cztery minuty później gospodarze mieli kolejną okazję do zdobycia gola. Patryk Brzeski przejął piłkę w środkowej strefie boiska i zagrał ją na prawo do Patryka Hejdena, a ten po przyjęciu przebiegł kilka metrów i oddał strzał z siedemnastu metrów, ale na szczęście piłka przeleciała nad poprzeczką. W dwudziestej drugiej minucie bardzo ładną indywidualną akcję przeprowadził Mateusz Wiśniewski z GKSu Leśnik. Pobiegł lewą stroną boiska, po czym przed polem karnym rywali okiwał trzech obrońców, wszedł pole karne, tam okiwał dwóch kolejnych i oddał strzał, ale okazał się on niecelny. Minutę później kolejną swoją okazję mieli podopieczni Piotra Kwiatkowskiego. Po akcji środkiem boiska Patryk Hejden zagrał piłkę do przodu do Piotra Karasińskiego, a ten na styku z brakarzem próbował oddać strzał, ale został on od razu zablokowany. W dwudziestej trzeciej minucie manowianie mieli kolejną okazję w tym spotkaniu. Ponownie Mateusz Wiśniewski przeprowadził akcję środkiem boiska, po czym z szesnastego metra zagrał na prawo, ale w pole karne do Pawła Rakowskiego, ale niestety ten nieczysto trafił w piłkę i ta przeleciała nad poprzeczką. Gospodarze bliscy zdobycia drugiej bramki byli w dwudziestej dziewiątej minucie. Patryk Hejden dośrodkował piłkę w pole karne, a tam najwyżej do niej wyskoczył Piotr Karasiński, ale futbolówkę po jego strzale obronił Przemysław Pilichowicz. Minutę później podobną sytuację mieli manowianie. Paweł Rakowski wrzucił piłkę w pole karne, a tam Przemysław Saliwon oddał strzał z siedmiu metrów, ale został on wybroniony przez Mateusza Imianowskiego. W trzydziestej piątej minucie było już 2:0. Karol Domjan środkiem boiska zagrał piłkę do Patryka Brzeskiego. Do futbolówki wyszedł golkiper manowian oraz wspomniany Patryk Brzeski. Szybszy okazał się ten drugi i po przyjęciu piłki minął zwodem bramkarza gości, po czym oddał celny strzał z narożnika piątego metra. W trzydziestej ósmej minucie gospodarze przeprowadzili kolejną akcję. Patryk Sidor zagrał środkiem boiska piłkę do Piotra Karasińskiego, a ten po przyjęciu oddał strzał z siedemnastu metrów, ale na szczęście okazał się on niecelny. Ostatnie trzy strzały w tej części meczu należały już tylko do podopiecznych Wojciecha Megiera. Najpierw w czterdziestej pierwszej minucie po rzucie z autu piłka trafiła do Damiana Więckowskiego , ten podał ją dalej do Przemysława Saliwona , który po przyjęciu przebiegł z nią kilka metrów i dośrodkował w pole karne rywali, gdzie najwyżej do główki wyskoczył Mateusz Wiśniewski i skierował ją do siatki rywala i tym samym strzelił bramkę kontaktową. Ostatni strzał w tej części spotkania miał miejsce w doliczonym już czasie gry. Na połowie Cartusii manowianie wymienili pomiędzy sobą kilka podań, po czym jeden z nich dośrodkował futbolówkę w pole karne skąd strzał główką oddał Mateusz Wiśniewski, ale bramkarz sparował ją na róg. A po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał główką bliskiej odległości oddał Dawid Ejzygmann, ale piłka przeleciał nad poprzeczką.

Niestety druga połowa to totalna klapa w wykonaniu podopiecznych Wojciecha Megiera. Co prawda zawodnicy próbowali przeprowadzać akcje czy wrzucać piłki w pole karne rywala, ale wszystko kończyło się na obronie Cartusii. Za to gospodarze urządzili sobie festiwal strzelecki. Już pierwszy strzał w tej części meczu okazał się skuteczny. W pięćdziesiątej szóstej minucie po akcji prawą stroną boiska Piotr Przybylski podał na środek do Patryka Sidora, a ten od razu zagrał w pole karne do Kevina Sidora, który oddał celny strzał z około siódmego metra. W sześćdziesiątej trzeciej minucie drużynę z Manowa przed utratą bramki uratowała poprzeczka. Po akcji lewą stroną boiska i dośrodkowaniu strzał główką z piętnastu metrów oddał Piotr Karasiński, ale piłka trafiła w poprzeczkę i wróciła do gry, ale na szczęście wybili ją obrońcy. Niestety minutę później było już 4:1. Akcję lewą stroną boiska przeprowadził Patryk Hejden, zagrał na środek do Szymona Wenty, który przed kilkunastoma sekundami wszedł na boisko. Zawodnik ten wszedł w pole karne, ominął zwodem obrońców GKSu Leśnik i mając prze sobą tylko bramkarza oddał celny strzał. W sześćdziesiątej piątej minucie na strzał z daleka zdecydował się Patryk Brzeski, ale piłka po lekkim rykoszecie jednego z obrońców wyszła na róg. Minutę później gospodarze strzelili kolejną bramkę. Po akcji środkiem boiska piłka trafiła do Adama Piątkowskiego, który wszedł pole karne i oddał strzał, ale Przemysław Pilichowicz sparował futbolówkę na róg. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrona co prawda wybiła piłkę, ale ta od razu trafiła do Patryka Hejdena, który po przyjęciu wszedł w pole karne i oddał celny strzał. Minutę później gospodarze mieli kolejną bardzo dobrą okazję do zdobycia gola. Przed polem karnym manowian piłkę dostał Patryk Hejden, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Przemkiem Pilichowiczem. Zawodnik gospodarzy oddał strzał, ale został on obroniony przez golkipera z Manowa, ale piłka od razu odbiła się od zawodnika, który oddawał strzał i zmierzała w stronę pustej bramki, ale na szczęście minimalnie ominęła światło bramki. W siedemdziesiątej trzeciej minucie podopieczni Piotra Kwiatkowskiego oddali kolejny strzał. Patryk Brzeski przeprowadził akcję lewą stroną boiska, wszedł w pole karne manowian, po czym oddał strzał, ale w ostatniej chwili piłkę na róg wybił Krzysztof Hrymowicz. W siedemdziesiątej piątej minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał główką z bliskiej odległości oddał Daniel Skowroński, ale piłka powędrowała wysoko nad poprzeczką. W siedemdziesiątej dziewiątej minucie po wycofaniu piłki z wysokości pola karnego na strzał zdecydował się Patryk Hejden, ale jego strzał okazał się niecelny. W osiemdziesiątej minucie drużyna GKSu Leśnik strzeliła drugą bramkę. Jeden z zawodników zagrał długą piłkę na lewo do Marcina Gozdala, ten po przyjęciu jej na wysokości pola karnego rywali zaczął schodzić do środka i w momencie kiedy akurat przecinał narożnik pola karnego został sfaulowany, a arbiter odgwizdał rzut karny, a jego skutecznym egzekutorem został Krzysztof Hrymowicz. Dwie minuty później gospodarze odpowiedzieli kolejną bramką. Z rzutu rożnego jeden z zawodników zagrał piłkę na szesnasty metr skąd strzał z woleja oddał Szymon Wenta. Piłka najpierw odbiła się od słupka, po czym wpadła do bramki. Manowianie w tej części spotkania pierwsze strzały wypracowane po akcji oddali dopiero w pięciu ostatnich minutach meczu. Ale i tak były to strzały rozpaczy, żeby chociaż w statystykach było, że jakiekolwiek oddali. Najpierw w osiemdziesiątej szóstej minucie Paweł Rakowski ze środka zagrał na lewo do Przemysława Saliwona, a ten oddał strzał z osiemnastu metrów, ale okazał się on niecelny. Dwie minuty później po rzucie z autu piłka trafiła do Daniela Popiołka, który zdecydował się na strzał z około dwudziestu pięciu metrów, ale i tym razem strzał był niecelny.

To, że manowianie nie grają już o nic to było wiadomo od jakiegoś czasu, ale kibice liczyli chociaż na dobre pożegnanie się z III ligą. Ale zamiast dobrego pożegnania po raz kolejny wyszła kompromitacja. Wczorajsza porażka była piątą z rzędu. Mało tego, manowianie w tych pięciu spotkaniach stracili aż szesnaście bramek, a strzelili tylko pięć.

Strzelcy bramek:

1:0 10’ Brzeski Patryk
2:0 35’ Brzeski Patryk
2:1 41’ Wiśniewski Mateusz
3:1 56’ Sidor Kevin
4:1 64’ Wenta Szymon
5:1 68’ Hejden Patryk
5:2 80’ Hrymowicz Krzysztof (K)
6:2 82’ Wenta Szymon

Żółte kartki:

Jakubowski Piotr (GKS Leśnik).

Składy drużyn:

Cartusia: Imianowski Mateusz, Dawidowski Ryszard, Skowroński Daniel, Pilichowski Filip, Przybylski Piotr (74’ Miłosz Łukasz), Hejden Patryk, Sidor Patryk, Domjan Karol (60’ Piątkowski Adam), Brzeski Patryk, Sidor Kevin (64’ Wenta Szymon), Karasiński Piotr (86’ Breza Patryk).

GKS Leśnik: Pilichowicz Przemek, Czaja Mateusz, Hrymowicz Krzysztof, Ejzygmann Dawid, Więckowski Damian, Myśliński Mateusz (27’ Gozdal Marcin), Kasperczak Nikodem (46’ Popiołek Daniel), Jakubowski Piotr (74’ Mikita Patryk), Rakowski Paweł, Saliwon Przemysław, Wiśniewski Mateusz.
�r�d�o: www.lesnik.manowo.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: piotrm
 

III liga Bałtycka (2014/2015)
Cartusia Kartuzy GKS Manowo
6 2
03-06-2015 17:00
bramki: Brzeski 2, Wenta 2, Sidor, Hejden (Cartusia) / Wiśniewski, Hrymowicz (GKS Leśnik) dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
sędzia: Kwiecień D. Zbaracki R. Janawa M.

Dane pomogli uzupełnić: Zabaleta, Lukas1986 - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Srogie lanie w Kartuzach (piotrm)
 
top komentarze
newsy:
mecze:
31 » Biali Sądów-Orzeł Wałcz
21 » Darłovia Darłowo-Dąb Dę »
13 » Kluczevia II Stargard-G »
12 » Ina Goleniów-Gwardia Ko »
12 » Calisia Kalisz Pomorski »
12 » Błękitni II Stargard-Sp »
11 » Mechanik Bobolice-Polsk »
11 » Chemik Police-Gavia Cho »
10 » Zalew Stepnica-Czarni M »
10 » Wrzos Borne Sulinowo-Bł »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 20
statystyki portalu
• drużyn: 3158
• imprez: 155177
• newsów: 78569
• użytkowników: 81550
• komentarzy: 1186107
• zdjęć: 912283
• relacji: 40807
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies