Zawodnicy z Ekstraklasy nie pomogli
Rezerwy Pogoni Szczecin bezbramkowo zremisowały w Manowie z Leśnikiem. Zespołowi prowadzonemu przez trenera Gołubowskiego nie pomogli zawodnicy z pierwszego zespołu.
Na boisku Manowie z I zespołu Pogoni zagrali Kudła, Kun, Kamess, Walski, Danielak i Zwoliński. Popularny Zwolak zdobył nawet bramkę, ale nie została ona uznana ze względu na minimalnego spalonego. Zespół z Manowa nie tylko się umiejętnie bronił, ale także atakował. Piłkarze Leśnika mieli swoje okazje przy rzutach rożnych, na posterunku był jednak Dawid Kudła.
W drugiej połowie szczecinianie mieli większą przewagę. Po raz kolejny szanse na trafienie miał Zwoliński, tym razem futbolówka trafiła w słupek. Groźnie na bramkę gospodarzy z dystansu strzelali Walski i Galoch. Nie dało to jednak efektu bramkowego. Ostatecznie Pogoń II Szczecin zremisowała na boisku outsidera 0:0 i zdobyła jedynie punkt.
- Walczymy o utrzymanie, więc punkt na wyjeździe jest ważny. Cały mecz ułożył się pod nasze dyktando, ale w pierwszej połowie graliśmy za wolno skrzydłami i nie było elementu zaskoczenia. Zdecydowanie lepiej wypadliśmy po przerwie, ale znów brakowało skuteczności czy ostatniego podania. Walczymy o utrzymanie, więc punkt na wyjeździe jest ważny. Tym bardziej, że Leśnik zaprezentował się dziś bardzo przyzwoicie - powiedział dla pogonszczecin.pl trener rezerw Adam Gołubowski. Pogoń II: Kudła - Kun, Murawski, Krzywicki, Kamess (87. Marczuk) - Walski, Obst, Wojtkowski (81. Pogorzelczyk), Danielak (77. Bednarski), Listkowski (60. Galoch) - Zwolińsk
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|