Jeśli KPS Chemik Police liczył, że na prezentację Mistrzyń Polski przyjdzie do hali Arena Szczecin komplet publiczności, to musiał się rozczarować. Ale ci, co przybyli - a było ich sporo, bo blisko 4 tysiące - w większości wyszli z nowo wybudowanej hali widowisko-sportowej w pełni zadowoleni. Tym bardziej, że policzanki pokonały utytułowany Galatasaray Stambuł 3:0.

Obie drużyny do tego spotkania przystąpiły w osłabionym składzie (zabrakło m. in. uczestniczek mistrzostw świata), mimo to, a może właśnie dlatego podopieczne trenera Giuseppe Cuccariniego wygrały z Turczynkami w trzech dość krótkich setach. A o tym, że Chemik nie są jeszcze w najwyższej formie, niech świadczy chociażby to, że liderka zespołu, Małgorzata Glinka-Mogentale, potrafiła z całkiem prostej piłki zaatakować poniżej siatki, co w normalnej dyspozycji tej klasy siatkarce się nie zdarza.

Tym niemniej wygrana nad zawodniczkami słynnego włoskiego szkoleniowca Massimo Barboliniego cieszy, zwłaszcza że temu sparingowi przyświecał szczytny cel. - Dochód ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony dla Grzegorza Boćka, reprezentanta Polski, który walczy z chorobą nowotworową - zapowiedziała prezes klubu Joanna Żurowska.

Oprócz pierwszego zespołu, zaprezentowała się również drużyna, która swoje mecze będzie rozgrywała w Młodej Orlen Lidze. Jej opiekun został Zdzisław Gogol.

KPS Chemik Police - Galatasaray Stambuł 3:0 (25:21, 25:18, 25:21)

KPS Chemik: Rabka, Bjelica, Werblińska, Glinka-Mogentale, Gajgał-Anioł, Mróz, Zenik (l.) oraz Kowalińska, Jagieło.

Galatasaray: Germen, Alikava, Gurkavnak, Meijners, Kilić, Arslan, Kalac (l.) oraz Kilić, Avdinlar.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne