Flota Świnoujście po raz trzeci nie potrafiła pokonać rywala. W 30 minucie zamieszanie pod bramką Floty, ale gospodarze nie zdobywają bramki. W drugiej połowie, dokładnie w 54 minucie, sędzia nie uznał Zdrojowi gola ponieważ piłkarz gospodarzy faulował bramkarza Floty. Jednak 60 sekund później było już 1:0 dla Zdroja. Wybitą piłkę przejmują "Zdrojowcy", szybka kontra, Maciejak lobuje Prusaka i gol. Perez Benevente w 69 min. fauluje, druga żółta a w konsekwencji czerwona kartka i "Flociarze" grają w 10. Gola na 2:0 mógł zdobyć w 84 min. Maciejak sam na sam z Prusakiem, lecz ten odbija piłkę, a niebezpieczeństwo zażegnuje Hrymowicz. Minutę później Dziuba jeden na jednen z bramkarzem, lecz za mocno wypuścił sobie piłkę. Znów Zdrój tym razem za szybko w sytuacji trzech na jednego zagrywa Vecević i piłka przelatuje obok bramki. Gdy wydawało się, że Zdrój dowiezie 1:0 nadeszła 90 min. meczu. Rzut wolny dla Floty Dziuba piękny techniczny strzał w okienko i Flota wywozi punkt z Ciechocinka.



Lider III ligi chyba złapał zadyszkę remisując trzeci mecz z rzędu i potrzebna jest mu chyba przerwa.