Czas zrewanżować się Poznaniowi
Bardzo dobrze rozpoczęły rundę rewanżową rozgrywek o mistrzostwo II Ligi Wielkopolskiej piłkarki ręczne CKS-u SMS-u Szczecin. W pierwszych trzech meczach wygrały dwa razy, a więc zupełnie inaczej, niż na początku sezonu. Wtedy to szczecinianki przegrały pierwsze cztery spotkania.
- W pierwszej rundzie strach robił swoje - przyznaje Dominika Mocarz, rozgrywająca CKS-u SMS-u. - Teraz już nam nie zagląda w oczy. Mocniej potrenowałyśmy i przyszły efekty.
W sobotę o 17.30 podopieczne Moniki Jarnuczak i Jarosława Szymaniaka będą chciały się zrewanżować KS AP Poznań za porażkę w pojedynku w Szczecinie. Czy uczennice z CKS-u SMS-u szykują na poznanianki coś specjalnego? - Nie, będziemy grały swoją piłkę. Mecz meczowi nie jest równy, więc każdy ma takie same szanse na zwycięstwo. Pracowałyśmy nad kilkoma rzeczami, mam nadzieję, że uda nam się to pokazać na boisku - wierzy Mocarz.
Poza pojedynkiem z KS AP, szczeciniankom zajmującym 5. miejsce w tabeli, pozostaną do rozegrania trzy starcia, w tym z rezerwami wicemistrza Polski Zagłębia Lubin. I choć bardzo trudno będzie im zakończyć ligę na podium, to motywacji do gry im nie brakuje. - II liga to dla nas duża szkoła, w niej się uczymy. Patrząc na nasze pierwsze spotkanie i na ostatnie, z MKS-em MOS-em Gniezno, widać, jak dużą pracę wykonałyśmy - mówi Mocarz, która po 9 meczach z 77 bramkami na swoim koncie cały czas jest najskuteczniejszą szczypiornistką w rozgrywkach.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |