Siatkarze Espadonu Szczecin na zakończenie pierwszej rundy sezonu zasadniczego zmierzą się z liderem rozgrywek Camperem Wyszków.

Szczecinianie wyraźnie nie radzą sobie w konfrontacjach z czołówką ligi. Najpierw przegrali z Victorią Wałbrzych, a ostatnio z SMS-em Spała 0:3. W najbliższym spotkaniu z Camperem Wyszków o punkty, a nawet o wygranego seta będzie ponownie bardzo trudno. Aktualny lider rozgrywek do tej pory jeszcze nie przegrał, a pierwszy punkt stracił dopiero w ostatniej kolejce. W czym tkwi siła aktualnego lidera i zwycięzcy ligi z ubiegłego sezonu?

Tych mocnych stron należy upatrywać już na ławce trenerskiej, na, której zasiada Jan Such. Jako zawodnik reprezentował nasz kraj na igrzyskach olimpijskich w Monachium w 1972 r., a wcześniej na mistrzostwach świata w Sofi i mistrzostwach Europy w Mediolanie. W barwach Resovii Rzeszów czterokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski (w 1971, 1972, 1974 i 1975). W 2004 r. już jako trener ponownie wprowadził Resovię na salony awansując z nią do ekstraklasy. W Camperze Wyszków z powodzeniem pracuje od 2011 r.

Kolejnym mocnym argumentem przemawiającym za Camperem jest zgranie i stabilna forma. Trzon zespołu tworzą ci sami zawodnicy, którzy wygrali w ubiegłym sezonie te rozgrywki.
- Camper jest najbardziej ułożony pod każdym względem. Tej drużynie może nie wyjść jeden mecz, ale jest ona zdecydowanym faworytem rozgrywek. Ma największy sportowy potencjał. To jest nie tylko moje zdanie, ale również wielu rozmówców z którymi na ten temat dyskutowałem. - powiedział o najbliższym rywalu Espadonu szkoleniowiec SMS-u Spała Maciej Zendeł.

Początek spotkania już dzisiaj(piątek) o godz. 19:00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pzps.pl