Robert Śliwiński: To jest nasz sukces
Powrót na stare śmieci był dla mnie bardzo udany - mówił po meczu na Twardowskiego zawodnik Energetyka Gryfino Robert Śliwiński, niegdyś występujący w Pogoni. - Pogoń jest głównym kandydatem do awansu. My zdobyliśmy tu jeden bardzo cenny punkt, na dodatek w meczu wyjazdowym i to przy takiej publiczności, więc uważam że jest to dla nas bardzo duży sukces. - twierdzi napastnik z Gryfina, który jednak nie jest do końca zadowolony ze swojej gry w tym spotkaniu. - Nie miałem takiej klarownej akcji żeby się pokazać. Wiadomo, ze przeważającym zespołem była Pogoń. Nasi zawodnicy troszeczkę się wystraszyli tego wszystkiego co tutaj się dzieje, także kibiców. Myślę jednak, że z każdym następnym meczem będzie lepiej.
Zapytany o cele Energetyka na ten sezon Sliwiński odpowiedział z uśmiechem. - Po cichu marzymy o awansie, ale jeśli uda się nam uplasować w pierwszej szóstce to będziemy bardzo zadowoleni. - powiedział. własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus
|
|

IV liga (2007/2008) |  | Pogoń Szczecin | Energetyk Gryfino |  | 0 | 0 | 18-08-2007 17:00 widzów: ok. 3,5 tys. | | dodaj video | Pogoń: Łapczyński, Zawadzki (89' Orłowski), Skrzypek, Walburg, Matlak, Skórski, Biliński, Norsesowicz (82' Celeban), Przwoźniak (59' Komar), Rydzak, Kowal (69' Cebulski)
Energetyk: Horodyski, Łęczewski, Masztaler, Marat, Pietraszewski, Gnap (90' Krupa), Marzantowicz, Mielnik (73' Usowicz), Hołownia, Śliwiński, Plis (65' Szachniewicz)
żółte kartki: Biliński, Kowal (Pogoń) - Masztaler, Pietraszewski, Gnap, Szachniewicz (Energetyk) sędzia: Artur Aluszyk | uzupełnij dane + fotki + video + relacja | |
imprezę polecają | poleć to wydarzenie sportowe innym możesz być pierwszy | |
|
|
|
|