Vineta górą
Wczoraj (4 sierpnia) lipiańska Stal podejmowała zespół Vinety Wolin, który w ubiegłym sezonie zajął 3 miejsce w tabeli rozgrywek 5 ligi. Mecz był dość wyrównany, choć początek spotkania to zdecydowana przewaga gości. Piłkarze beniaminka z Lipian mieli kilka dogodnych sytuacji, aby pokonać bramkarza rywali. W 35 minucie meczu bardzo groźną sytuację przeprowadzili piłkarze z Wolina, jednak w tym momencie kapitalną interwencją popisał się bramkarz gospodarzy. Do przerwy wynik bezbramkowy.
W drugiej połowie zaczęli atakować goście, jednak nie potrafili skierować piłki do bramki Mariusza Wróblewskiego. Kilka groźnych sytuacji także ze strony gospodarzy. Piłkarze gości przejęli piłkę przed polem karnym Stali i po mocnym dośrodkowaniu w pole karne zawodnik Vinety popisał się przepięknym "szczupakiem" i zdobył bramkę na 0:1. dalszym ciągu drużyna beniaminka próbowała zdobyć gola, ale niestety nie udało się. W 75 minucie ponowna akcja graczy z Wolina dośrodkowanie w pole karne i tym razem napastnik gości kieruje piłkę do bramki nogą. Mamy wynik 0:2. I tym wynikiem zakończyło się to spotkanie. Źródło: www.stal-lipiany.pl / własne relacjďż˝ dodaďż˝: maggi |
|