Piąte kolejne zwycięstwo. Hattrick 'Irlandczyka'
Dziesiąty mecz z rzędu bez porażki (wliczając 2 potyczki w PP) zanotowali podopieczni Marka Karmazyna. Mało tego, maszewiacy rozgromili w sobotnim spotkaniu sąsiada z ligowej tabeli po 13 kolejce Vielgovię Szczecin aż 5:1. W spotkaniu tym w zespole Masovii za żółte kartki nie mogli wystąpić tacy zawodnicy jak Michał Mazur oraz Gerard Kisicki. Jednak dzięki temu że pracujący w obecnej chwili w Irlandii, Kamil Młynarczyk przybył na krótki urlop do kraju to w meczu tym trener maszewiaków nie miał większych problemów z zestawieniem linii środkowej pomocy swojego zespołu. Początek spotkania nie zapowiadał że maszewiacy odniosą w tym spotkaniu aż tak okazałe zwycięstwo. Gra toczyła się w bocznych sektorach boiska a goście grą kombinacyjną stwarzali sobie lekką przewagę w środku pola. Gospodarzom sygnał do ataku dał w 15 minucie kapitan zespołu Marek Osesik, którego strzał z rzutu wolnego minimalnie minął prawy słupek bramki Vielgovii. Od tego momentu Masovia przejęła inicjatywę i w 20 minucie po krosowym podaniu Osesika w pole karne z piłką wpada Piotrek Wino. Ten młody zawodnik w sytuacji tej zachował się jak boiskowy rutyniarz i strzałem w krótki róg bramki całkowicie zaskakuje bramkarza gości zdobywając tym samym swoją drugą bramkę w sezonie. W 30 minucie meczu piłkę na 40 metrze od bramki gości przejmuje Zwolak i decyduje sie na bezpośrednie uderzenie na bramkę, jednak zbyt daleko wysunięty przed bramkę golkiper w ostatniej chwili wybija piłkę na rzut rożny. W 33 minucie spotkania mogło być 2:0 dla Masovii, jednak znakomitego dośrodkowania w pole karne nie wykorzystuje Robert Izdebski. Goście w tej części spotkania ograniczyli sie jedynie do szybkich kontrataków, które swój finisz miały tuż przed polem karnym Masovii. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa spotkania zakończy się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy nastąpiły 2 minuty meczu które wstrząsnęły drużyną z prawobrzeżnej części Szczecina. W 44 minuci spotkania indywidualną akcję z prawej strony boiska przeprowadza Marcin Zwolak, który idealnym podaniem obsługuje Młynarczyka. Nasz "eksportowy" pomocnik najwyraźniej nie zapomniał jak zdobywa się bramki bo po jego strzale było 2:0 dla gospodarzy. Tuż po wznowieniu gry podrażnieni takim obrotem sytuacji szczecinianie przeprowadzają akcję w której popełniają błąd przy wycofywaniu piłki do obrony. Do bezpańskiej piłki dochodzi po raz kolejny Zwolak i ogrywając ostatniego obrońcę gości wychodzi sam na sam z bramkarzem. Nasz napastnik w sytuacji tej zachowuje sie znakomicie i strzałem z 20 metrów pokonuje bezradnie interweniującego golkipera Vielgovii. Wynikiem 3:0 kończy sie pierwsza część spotkania. Na dobre nie rozpoczęła się druga część meczu a było już 4:0 dla gospodarzy. Po raz kolejny w tym meczu fatalnie zachowała się defensywa Vielgovii, gdy podanie "stopera" Viegovii do swojego partnera przechwytuje Młynarczyk i wykorzystuje sytuację sam na sam z bramkarzem zdobywając tym samym swoją drugą bramkę w tym meczu. Ten sam zawodnik jest głównym bohaterem w akcji z 69 minuty, kiedy to po podaniu od Szpakowskiego "Młynarz" z bliskiej odległości pokonuje bramkarza gości, kompletując tym samym hattricka w tym spotkaniu. Po tej bramce gospodarze wyraźnie się rozluźnili bo szczecinianie kilkakrotnie zagrozili poważniej bramce maszewskiej. I tak w 73 minucie Viegovia strzela bramkę honorową po dośrodkowaniu w pole karne strzałem głową Buczmę pokonuje Arkadiusz Borysewicz . Między 75 a 85 minutą mogła paść bramka numer 6, 7 i 8 dla gospodarzy a trzykrotnie swoich szans nie wykorzystał wprowadzony w drugiej połowie Tomasz Domaradzki, którego strzały tzw. lobem dwukrotnie efektownie broni bramkarz zaś jeden o metr mija prawy słupek bramki. W 85 minucie w sytuacji sam nas sam napastnika Vielgovii znakomicie zachowuje się nasz golkiper chroniąc gospodarzy od utraty drugiej bramki. Po końcowym gwizdku arbitra maszewiacy po raz 5 z rzędu cieszyli się ze zwycięstwa i miejmy nadzieje że ta niewątpliwie znakomita passa będzie trwała jeszcze bardzo długo. MASOVIA MASZEWO - VIELGOVIA SZCZECIN 5 : 1 (3:0) BRAMKI: 1:0 20' - Piotr Wino 2:0 44' - Kamil Młynarczyk 3:0 45' - Marcin Zwolak 4:0 46' - Kamil Młynarczyk 5:0 69' - Kamil Młynarczyk 5:1 73' - Arkadiusz Borysewicz MASOVIA: Buczma - Chomont, Rola, Osesik, Siemaszko - Kozakowski (55' Szpakowski), Borkowski (76' Klotz ), Młynarczyk, Wino - Izdebski, Zwolak (62' Domaradzki). SĘDZIOWALI: Broda - jako arbiter główny, Juszczak , Stefański - jako asystenci www.masovia.net/kichu relacjďż˝ dodaďż˝: kichu |
|