Pewne zwycięstwo Sarmaty
W sobotnie popołudnie Sarmata Dobra pewnie 3:1 (1:0) pokonał Masovię Maszewo i od początku rozgrywek zajmuje miejsce w ścisłej czołówce tabeli będąc nadal drużyną, która nie zaznała porażki. Przez pierwsze dwadzieścia minut nic nie zapowiadało, że widzowie będą świadkami dobrego i ciekawego meczu. Drużyna Sarmaty mając chyba w pamięci wiosenną porażkę 0:1, grała w pierwszych minutach trochę bojaźliwie ze wzmocnioną obroną. Przełom nastąpił w 27 minucie, kiedy to Damian Padziński technicznym uderzeniem pokonał bramkarza Masovi Grzegorza Buczmę. Po zdobyciu prowadzenia gra stała się bardzo szybka, i obu drużynom zależało bardzo na zmianie wyniku. Zawodnicy Sarmaty zmarnowali kilka dogodnych sytuacji, lecz chyba najlepszą zepsuł w 36’ pomocnik Masovi Marcin Wolak, który po minięciu bramkarza Sarmaty Damiana Brodowicza nie trafił do pustej bramki.
Już pierwsza akcja w drugiej połowie zakończyła się zdobyciem drugiej bramki przez Sarmatę; Damian Padziński, zacentrował wzdłuż bramki Masovii a będący przed bramką Krzysztof Kieruzel ładnym strzałem głową podwyższył wynik na 2:0. W 65’ Damian Padziński zdobywa kolejną bramkę i Sarmata w tym momencie prowadziła 3:0. Ostatnie minuty to ambitna gra zawodników Masovii chcących zmienić niekorzystny wynik swojej drużyny, tym bardziej, że po drugiej żółtej kartce w 70’ z gry został wykluczony Damian Anulicz i Sarmata kończył grę w „10-tkę”. Wysiłek gości powiódł się częściowo, w 87’, kiedy to za zagranie ręką w polu karnym sędzia podyktował rzut karny a Mariusz Rola zamienił go na bramkę i zmniejszył rozmiary porażki Masovi na 1:3. Oprócz dobrego widowiska sportowego należy podkreślić dobrą postawę kibiców obu drużyn, którzy po raz kolejny dali przykład poprawnego kibicowania. W przedmeczu juniorów Sarmata przegrał, z Masovią 1:3. relacjďż˝ dodaďż˝: estan52 |
|